Cmentarny festyn
Ostatnio przeczytałem fajny felieton odnośnie interesu jaki się kręci przy dniu Wszystkich Świętych. Chodzi tu o sprzedaż wymyślnego jedzenia, baloników z helem czy zapraszanie na kurs prawa jazdy! Czy waszym zdaniem handlowcy nie przeginają?!
Mnie osobiście oburza ten cały handel przy nagrobkach i nic u nich nie kupowałem...
Mnie osobiście oburza ten cały handel przy nagrobkach i nic u nich nie kupowałem...

