u nas jednak dzisiaj dorsz nie wyszedł ;) tzn. na obiad zrobiłam pizzę - potrzeba na to więcej czasu, a po obiedzie szliśmy do znajomych :] więc wieczorem nie miałabym tyle czasu na robienie pizzy ;)
także rybka będzie jutro :]
Ola - raz dałam sól na próbę - piwo zaczęło uciekać zanim nałożyłam kurczak na butelkę ;P
ale czytając rady Magdy G. (nie pamiętam - chyba na FB) szukałam piwa, które kipi bez soli :] chyba ktoś na naszym forum polecił
(odpowiedź od samej Magdy Gessler ;) szkło nie jest zwykłym szkłem - tylko jakąś mieszaniną składników - ogólnie chodzi o to, żeby piwo się nie grzało w transporcie i na półkach ;) więc w takiej butelce nie da się go zagotować :/)
teraz do pieczenia używam wyłącznie piwa Tatra ;)
"piwo nie wyplywa jesli piekarnik nie osiaga bardzo wysokiej temperatury - stare piekarniki taka maja w tym moj, wiec wtedy co pewien czas trzeba wsypywac do szyjki troszke soli lyzeczka - nie wplynie to na smak kurczaka a piwo bedzie sie wylewalo - robie tak od zawsze i zawsze wychodzi pyszny"
http://chiliiczekolada.jogger.pl/2010/06/20/kurczak-na-butelce-z-piwem/