Dużo niedociągnięć
Przy trzeciej lub czwartej wizycie miałam nieprzyjemną sytuację - mięso w daniu które zamówiłam było surowe. Kelnerka zabrała talerz. Towarzysz zdążył już zjeść swoją kolację natomiast ja czekałam i czekałam... Postanowił zejść na dół przypomnieć sobie o nas i... Co zrobiła kelnerka? Dała mu talerz do rąk i kazała zanieść do stołu ;) cóż za profesjonalizm. Menu oceniam średnio - bez szału. Jakoś potraw, bez szału a surowizna tylko obniżyła ocenę. Klimat i wystrój oceniam aż na cztery - można dostrzec fajne elementy związane z morzem, jednak czystość toalety leży i kwiczy - na każdym stoliku stojak na serwetki inny, każda solniczka i pieprzniczka z innej parafii, to zakrawa o bar mleczny a nie o fajną knajpkę z niskimi cenami ;) no cóż, już wolę dołożyć 10 zł i pójść gdzie indziej, tutaj no niestety muszę powiedzieć że... Anker chyba leci na dawnej opinii.