Dziki na Karwinach.
Karwiny są zajęte przez dziki. Codziennie Grasują wokół budynków Gałczyńskiego, Iwaszkiewicza, Staffa i wielu innych. Przeganiają dorosłych i dzieci, atakują psy, Wybiegają bez ostrzeżenia zza budynków i krzaków. Jeszcze rok dwa lata temu jedynym problemem były zniszczone trawniki, W tym roku dziki zadomowiły się na dobre i można je spotkać o każdej porze dnia. Władze bronią się zakazem wywożenia z powodu APW Jednak niebezpieczeństwo dla ludzi jest tu i teraz Co dalej? Czekamy na pierwsze pogryzione dziecko ?