Nie wyposażam roweru w żadne liczniki, gps. Komórkę zawsze mam przy sobie i program Endomondo dla mnie jest wystarczający. Używam czysto statystycznie: ile kilometrów, jaki czas, średnia prędkość no i mapka.

chwalisz się czy żalisz?
who cares?

zaraz tam takie złośliwości. To była odpowiedź na inny wątek. Już jest zgłoszenie do administracji o usunięcie.
Trochę luzu.

po co usuwać, odkopie się za 13 lat i będzie jak znalazł

Też tej aplikacji używam.

Wypadałoby zadać jakieś ważkie pytania, odpowiedź za 13 lat będzie jak znalazł!

Tak jest. Na przykład czy pinion (lub jego konkurent) sterowany elektronicznie będzie ważył poniżej 1500 g.

Aaa ! za trzynaście lat wszyscy będziemy mieli chipa pod skórą i wszelkie dane będą znane Twojej żonie :) to gdzie jesteś stoisz czy jedziesz wraz z mapką

Sylwek, "Używam czysto "statystycznie": ile kilometrów, jaki czas, średnia prędkość no i mapka" może " STATYCZNIE" :) na stacjonarnym :)

A ja studiuję prawo, jestem weganinem i uprawiam crossfit!

Ja wczoraj wykonałem 8085 obrotów pedałów, a moje przednie koło obróciło się 27924 razy (plus ze 3 w domu na aktywację czujnika), a na małej tarczy z przodu (39) przepedałowałem tylko 10 minut i 55 sekund. Zakup zębatki 16 okazał się trafiony, bo przejechałem na niej 10,1 km, choć rezygnacja z 11 może wydawać się pochopna (56,4 to już nie te maksima). Spodenki z Lidla trochę obcierają, a papmers przesuwa się do przodu odsłaniając pośladki. Izotonik oshee zakleja usta, chińskie lusterko się połamało, a łańcuch po szejkowaniu i smarowaniu olejem do pił chodzi jak złoto.
Pytanie tylko kogo to obchodzi, bo mojej żony na pewno nie.

Same nieszczęścia. Kup sobie porządny rower, nie żałuj głupich 6545$. Po lasach więcej byś pojeździł, a na szosę nabijesz te opony na kamień. :))))))))
http://co-motion.com/bikes/divide-pinion