Ja trochę wątpię w poczucie humoru Kazika;)
Ale wyżej została powiedziana bardzo ważna rzecz. Wszyscy są mądrzy przed klawiaturą, każdy chce się wtedy spotkać, każdy jest samotny. A jak jest rzucone hasło SPOTKANIE, to nagle wszyscy jak strusie chowają głowy w piasek. To jak to jest???
Lepiej zostać;)???:
Pomijam troli forumowych. Oni z oczywistych względów na spotkanie nie wpadną;) Ale też nie płaczą, że im źle.