Witam. Mam 19 lat. Od pewnego czasu mieszkam w Gdańsku. Mam teraz duzy problem zaprosiłem klezanke na sylwestra która sie zgodziła bez zadnch watpliwosci. No wiec zapłaciłem za nas 400 zl. Po kilku dniach dostałem od niej telefon ze nie moze isc bo cos tam cos tam... I tak oto zostałem z ręką w nocniku;) nie znam tu prawie nikogo z tad te ogłoszenie. Chcialbym zaprosić jakas miłą dziewczynę na sylwestra moze byc nawet troche starsza ode mnie mi tam to nie przeszkadza. Moge wymienić sie fotkami. Mile widziane spotkanie przed balem;) nie masz planów na sylwestra? Napisz zawsze to jakas przygoda;) pod tym @ dowiesz sie wiecej dumbek111@op.pl
pozdrawiam;)

Nie ma żadnej chetnej? Co to w Gdańsku nie ma żadnych dziewczyn?