Jedzenie musi być uczciwe
Tak niesmacznych deserów dawno nie jedliśmy. Zamówiłem dla siebie deser Tiramisu i kawę, żona poprosiła o torcik czekoladowy i Caffe Macchiato. Deser: tłusty krem lekko zeschnięty z wierzchu, mdły i niewiele mający wspólnego z Tiramisu, Torcik: jak z Tesco, bez wyrazu, Caffe Macchiato okazało się wodą z mlekiem plus do tego krótka łyżeczka. Jeśli Dom Czekolady miał (piszę w czasie przeszłym) ambicje, to umarła wraz z chęcią szybkiego zysku. Szkoda. W szczególności 46zł wyrzuconych w błoto. A krem Tiramisu jeszcze mi się odbija i leży na żołądku. Na pytanie kelnerki czy nam smakowało, odpowiedziałem zgodnie z prawdę:NIE. Żadnej reakcji. "Gratuluję" właścicielom.