Kształt rzeczy

Temat dostępny też na forum: Kształt rzeczy
Opinie do spektaklu: Kształt rzeczy.
Czy rzeczywiście, aby zostać znanym artystą, trzeba drażnić, szokować, zaskakiwać, bulwersować swoim wyglądem i zachowaniem? Czy prowokacja we współczesnej sztuce ma jakiekolwiek granice? Wreszcie, czy targowisko próżności dotyczy zarówno aktorów, jak i widzów? "co do mnie, niczego nie żałuję, nie mam żadnych wyrzutów sumienia z powodu swoich poczynań, wygenerowanych uczuć... nic absolutnie. ...
Przejdź do spektaklu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

miałem okazję zobaczyć próbę generalną. wrażenia? hm... ktoś może powiedzieć, że przesadzam ale... niestety sztuka pokazuję okrutną rzeczywistość. szkoda tylko, że takich postaci jaką jest główna "artystka" pojawia się w życiu coraz więcej - niestety.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

polecam

Nie często chodzę do teatru- wolę kino, lecz ten spektakl uważam za najlepszy ze wszystkich jakie miałam kiedykolwiek okazję obejżeć:) Nie żałuję że poszłam i serdecznie polecam. Poruszony został temat bardzo wspólczesny- manipulacja, warto jest więc uświadomić sobie niektóre sprawy z tym związane. Poza tym mistrzowska gra aktorów, ciekawe (nieraz bardzo zabawne) dialogi. Gorrąco polecam:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

trochę szokująca

Należy zacząć od klimatu, jaki udało się stworzyć właścicielowi kawiarni Teatru Miejskiego (gratulacje). Prosty ale z pewnoscią nie skromny, klubowy wystrój, wygodne fotele na balkonie, do tego świetna i mocna muzyka, która niesamowicie współgra z akcją na scenie. Ogromne gratulacje dla dwójki młodych gościnnie występujacych aktorów, którzy musieli włożyę wiele wysiłku w przygotowanie sie do ról, gdyż dialogi są dość długie i na wysokim poziomie. Sztuka robi naprawdę mocne wrażenie, jest w pewnym sensie nawet szokująca, z pewnością warta obejrzenia, skłaniająca do refleksji. Zabawna, ale i okrutna. Zaciekawia i intryguje. Serdecznie polecam, szczególnie młodym ludziom.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

rzeczywistość -POLECAM

Spektakl jest niewzykle, rzeczywisty, szkoda,że to jest prawda - nag prawda. Ciekawe dokąd dożymy będąc tak niewykle pozbawionym skrupułów, nie szunając inncyh lkludzi a przede wszyskim uczuć - polecam, świetnyb spektakl, doskanały Rafał Kowal i Olga Długońska.POLECAM
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

super

fantastyczna zaglerka emocjami...inscenizacja i pomysl rezyserski bardzo kruche i miejscami prostackie bez uloznej ciaglosci uczuc bohaterow...swietna joanna niemirska z ogromnym pazurem i silanie do przebicia....polecam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

przeczytajcie sztukę!!

Gdybym nie czytała sztuki "The Shape of Things" i gdybym nie widziała znakomitego filmu pod tym samym tytułem, to pewnie zachwycałabym się przedstawieniem. Na szczęście miałam jednak możliwość porównania spektaklu ze znanym mi oryginalnym tekstem oraz filmową adaptacją i jestem rozczarowana.. Aktorka grająca Evelyn wygląda na podlotka z gimazjum (w żadnym wypadku nie jak studentka ASP broniaca pracy dyplomowej!) i w porównaniu z pierwowzorem, jest strasznie głośna. Wciąż podnosi głos, prawie krzyczy, zachwoując się przy tym niemal agresywnie. Jenny, zamiast jako cicha, spokojna studentka uwikłana w trudne związki, została pokazana jako naiwne i głupiutkie dziewczę, zaczytujące się w "Cosmopolitan". Teatralny Adam bardziej przypomina Doriana Graya, niż zakochanego strażnika muzeum, a sam wątek miłosny, jeden z najważniejszych w sztuce, został ograniczony do kilku POC oraz zbędnej nagości w scenie z kamerą . Lista moich zarzutów jest jeszcze dłuższa - hiperbolizacja wątku zdrady pomiędzy Adamem a Jenny, nieścisłości (Jenny opowiadając o podrywaniu Adama wymienia Phila, a Evelyn w scenie końcowej ma inną fryzurę niż podczas "kręcenia filmu"), uboga scenografia oraz przekleństwa, rażące o wiele bardziej niż w tekście sztuki. Jedynym plusem jest postać Phila, który jest inteligentny i dowcipny, a także najbardziej świadomy sytuacji, w której znajdują się bohaterowie. Sztuką polecam tylko w ramach porównania wizji świata stworzonego przez Neill'a LaBute. A zainteresowanym szczerze radzę sięgnąć do sztuki lub filmu..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Podobało się Wam?

Podobała się wam gra tego młodego aktora występującego gościnnie? Marcina Kwaśnego? bo mnie bardzo! a Wam?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

do studentki anglistyki Ug

rozumiem ze ci sie nie pdobało, ale pamietaj o jednej bardzo ważnej rzeczy: reżyser ma prawo do swojej wizji sztuki, ma prawo do zmian w teksie, do interpretacji, swojego odczytania, nie ma sensu porównywanie, wtedy wszystkie oryginalne spektakle, prawdziwe dzieła twórców teatru byłyby tylko nieudanymi odtworzeniami tego co zapisano na papierze. Teatr rządzi się swoimi prawami i w tym jego piękno.
Podobał ci się Szekspir w wydaniu Julie Taymor, czyli Tytus Andronicus?
Reżyser to artysta, nie kierownik sceny:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

świetne

Sztuka mnie nie zawiodła. Słyszałam bardzo pozytywne głosy i teraz sama mogę oddać swój głos na TAK. Rzeczywiscie-bardzo wspolczesne i i okrotne. Warto się wybrać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Widziałam tą sztukę wiele lat temu, z udziałem Pauliny Holz i zrobiła na mnie piorunujące wrażenie!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

REWELACJA

Świetne! Polecam każdemu - nawet tym, których teatr (jak twierdzą) nudzi. Nie można żałować!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

l

Również czytałem sztukę i wydaje mi sie ze nie warto wydawac tych pieniedzy na takie przedstawuenie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Bardzo warto!

Choćby ze względu na Marcina Kwaśnego, z którym można porozmawiać po spektaklu a nie tylko oglądać w "Rezerwacie" Palkowskiego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Byłam przedwczoraj, trochę niechętnie szłam po przeczytaniu tych opinii, ale bardzo mile mnie zaskoczyli - spektakl jest naprawdę dobrze zrobiony, aktorzy przekonujący, świetna pani Długońska - szkoda, że tak mało gra w miejskim!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Podobał mi się spektakl

Widziałam spektakl wczoraj, zakończenie mnie zdziwiło, nie spodziewałam się czegoś takiego. WOW. jestem pod wrażeniem.
Polecam!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

To może lepiej nie czytać sztuk tylko oglądać je na scenie? Po to się przecież pisze sztuki!Żeby miały swoje życie teatralne a nie książkowe!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

sperrrrr

Znakomita gra aktorska...niesamowite wrażenia...polecam wszystkim!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Błyszczeć! (10 odpowiedzi)

Opinie do spektaklu: Błyszczeć! . Teatr Alpaka zaprasza na swoją najnowszą sztukę pt....

Potop (8 odpowiedzi)

Opinie do spektaklu: Potop . Michała Siegoczyńskiego nie trzeba przedstawiać. Jego spektakl...

Skrzypek na dachu (92 odpowiedzi)

Opinie do spektaklu: Skrzypek na dachu . Skrzypek na dachu Musical jest adaptacją książki...