Czy ktoś z forumowiczów wie, kto jest odpowiedzialny za nieodsniezone schody i chodniki na ulicy Legnickiej? Mam zmiażdżone kręgi kręgosłupa i dzisiaj na schodach z Legnickiej w dół do Wyczolkowskiego upadlam i uszkodzilam chyba bardziej mój kregoslup bo ledwo doszlam do domu. Zglosilam do zarządu dróg ale do tej pory, mimo obietnicy przekazania sprawy nieodsniezonych schodow do wykonawcy, nie podjeto w tym kierunku żadnych działań. Czy zeby ktos sie tym w końcu zainteresowal musi ucierpiec poważnie przechodzien?

Do dyżurnego inżyniera miasta ja też jestem mieszkanka Siedlec