M - opinia
Wczoraj wraz z grupą znajomych chcieliśmy pójść do tego "klubu". Niestety zostaliśmy potraktowani w nieuprzejmy i arogancki sposób przez Pana Ochroniarza przy wejściu! Pan twierdził że dzisiaj jest impreza zamknięta(od kiedy cotygodniowe imprezy z cyklu "Odlotowe czwartki" są zamknięte?!) i generalnie to nie wejdziemy "BO NIE" i że on nie musi nam niczego tłumaczyć bo ma na to stosowną kartkę na drzwiach. Był także wyraźnie zdenerwowany faktem, że odrywamy go od pasjonującej lektury(czytanie książek raczej nie należy do obowiązków ochroniarza). Dodam jeszcze że nie byliśmy ani nieodpowiednio ubrani ani także w stanie silnego upojenia alkoholowego dlatego takie zachowanie jest dla mnie niezrozumiałe i karygodne! Pozdrowienia dla managerów, którzy mimo tylu negatywnych opinii na temat pracy tego Pana dalej utrzymują go przy pracy :)