Szukam osób , które odchowały już swoje "maluszki", mają trochę wolnego czasu i są jeszcz "za młodzi na sen" :)
Jestem po czterdziestce i też chciałabym się spotkać w większym gronie, pogadać, wypić drinka czy kawe, pobawić się. Chciałabym poznać fajnych ludzi.
Czy są w trójmieście miejsca nie oblegane przez małolatów ze świeżym dowodem bądź jeszcze bez?
A może skrzyknijmy się "młodzi czterdziestoletni" i znajdzmy takie miejsce,
aby się poznawać, organizować jakieś wspólne imprezy, wypady.
Zaraz lato się skończy, przyjdzie jesień, za chwile następna... a lat przybywa.

boneta@o2.pl

Witaj
Moje maluszki są pełnoletni,ale super pomysł trzeba się jakoś zorganizować i stworzyć paczkę Młodych Czterdziestoleynich,mam nadzieję,że takich jak my jest dużo więcej,może się odezwą,ja w to wierzę,sama osobiście wybrala bym się jakąś paczką na spacery po lesie,nad morze,jakaś herbatka i było by na pewno miło ,jeśli ma ktoś poza mną podobne pragnienia proszę o kontakt goniamorze@vp.pl

Witam,
chętnie dołączę do "młodych czterdziestoletnich"
agnes-125@wp.pl

Ja również dołączę 514 690 370

aa-ania-aa@wp.pl mam 39 lat ,równiez dołączę do Was jesli mozna:)

Witam,

Ja również chętnie spotkam się w gronie czterdziestolatków anixala@wp.pl

To kiedy planujemy spotkanie? Może ten weekend?

w bieżący wekend zero pogody wystarczy spojrzeć na prognozę,w deczu to tylko puby,ja nie lubię takiego rodzaju rozrywek,ale cóż to moje skromne zdanie pozdrawiam wszystkich młodychczterdziestoletnich :)

Mosaca@orange.pl

no to jest nas juz grupka, dawajcie wszyscy razem, pogoda nie gra roli, milo czas mozna spedzic nad morzem w czasie deszczu jak i w pubie, osobiscie wole aktywniej spedzac czas, ale i dyskusje przy drinku tez moga byc ciekawe, proponuje rozkrecajacy spacerek z brzezna do sopotu, mozna potem usiasc odpoczac i spokojnie rozjechac sie w dobrych chumorach do codziennych obowiazkow

Taaaa wszyscy niby chętni a jakby co do czego to albo ufo mnie porwało lub jadę do Szakiry na obiad.

ja jestem prawie dzien w dzien na brzeznie, jak nie na bicyklu to pieszo

No prosze chumorach a moze humorach no nie zebym sie czepiala :))
A skad jestes ?
Bede w Brzeznie w czwartek

niech beda humory, niech bedzie czwartek

Anna
cos nie tak z Twoim mailem

To napisz na ten mosaca@gazeta.pl
Hm... Tak mysle czy czasem sie nie znamy ?:)))

to nie glupi pomysl stworzyc taka paczkie jestem za alan341@wp.pl pozdrawiam Adam

40 letni w zasadzie jeszcze powinni mieć w sobie trochę chęci, a w nich tyle chęci co w 90 latku, któremu każą kupić garnitur do trumny
40 letni lenie, nic więcej hm

O nie wypraszam to sobie mam kilka latek po czterdziestce,samotna mama ,energi mam pełno ,tylko z czasem trochę gorzej,nie w głowie mi trumna,chyba ,że Pan pisze o sobie,no cóż z takim nastawieniem i opinią na nasz temat życzę uleczenia z pesymizmu w ocenie innych dotąd nie poznanych

Majka a skad wiesz ze to Pan ?

Tego nie wiem ale zapewne,przecież zionie od niego męski zawiedziony ktoś,a teraz się czepia,mam rację?

Tak masz tacje to Pan !

oby takich jak najmiej na tym forum,bo kwasu nam tu nie potrzeba tylko wiary,że wszystko można i ,że się uda :)

Sympatyczny ten wątek, też go będę śledziła ;)

Oj tak uda sie uda :)

A dlaczego mialoby sie nie udac jak ktos chce to potrafi

Przeciez pisze uda sie uda czyli trzymam kciuki :)
Za siebie tez
Pozdrawiam

hehe uda się za 40 lat, latwo jest byc dobrym w gadce, gorzej jak juz trzeba sie zebrac i cos zrobic, wtedy wymysla sie rzeczy rodzaju "brak czasu"

Rzeczy rodzaju brak czasu wymysla się kiedy czujesz iz po kliku postach cos z Tą postacią nie tak .

CZEŚĆ , właśnie skończyłem 45 lat - mam nadzieję , ze nie będę najstarszy...W odpowiedzi na twój post pragnę Was wszystkich pocieszyć i powiedzieć , że Jesienią również jesteśmy aktywni i mile spędzamy czas.
W piątek rano 28 września 2012 roku jedziemy na weekend na Jurę Krakowsko-Częstochowską...Będziemy łazić po skałkach , zwiedzać jurajskie zamki oraz penetrować jeszcze dostępną Jaskinię Piętrowa Szczelina - z jej korytarzami w kształcie labiryntów , najgłębszą Jaskinię Studnisko - do pokonania której trzeba zjechać ok.40 m na linie oraz najmroczniejszą Jaskinię na Jurze : Szpatowców.
Jeśli Ktoś ma chęć poznać nowe doznania lub chociaż posłuchać o tych miejscach - serdecznie zapraszam.
Na razie jest Nas dwóch , ale mam nadzieję , że Ktoś do Nas jeszcze dołączy.Koszt wyjazdu zależny od ilości osób : zrzuta na paliwo - ( ok.100 l) nocleg to 34-40 zł za dobę , obiad 28 zł , śniadanie z kolacją ok.15 zł , 100 za wypożyczenie sprzętu jaskiniowo-alpinistycznego plus przewodnik , oraz trochę drobnych na wieczorne używki.
Jeśli kogoś to kręci - bez względu na wiek i płeć - to piszcie lub telefonujcie , jeżdżę raz w miesiącu i zapraszam wszystkich zapaleńców - spiszcie się , bo życie jest krótkie.Kontakt ze mną : mikorad@wp.pl lub tel.795-95-59-03

Jakże pięknie znaleźć to jakże zacne grono, któremu jeszcze nie pora umierać ;) ;) ;) sama mam 4 dychy+1 i czekam na ewentualne znaki od grupy......... czy już się ona ukonstytuowała i bierze udział w różnego rodzaju animacjach?
mój adres: mmichou@interia.pl
i dajcie jakiś znak życia ;) ;) ;)

To zacne grono istnieje tylko na forum a boneta tu juz nie zaglada :(