20 września na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego odbędzie się kolejna edycja wyścigów w kolarstwie górskim z cyklu MTB Gdynia Maraton 2008.
Tym razem uczestnicy przystąpią do rywalizacji sportowej startując z gdyńskiej dzielnicy Witomino – Leśniczówka, i tak jak w poprzednich edycjach do pokonania będą mieli specjalnie przygotowaną trasę obfitującą w liczne zakręty i podjazdy co na pewno w znaczny sposób przyczyni się do widowiskowego przebiegu wyścigów.

W kategorii Open uczestnicy „III MTB Gdynia Maratonu Witomino Leśniczówka 2008” do wyboru będą mieli start na dystansie Giga – 80km oraz Mega – 40km, natomiast dla osób traktujących jazdę na rowerze w sposób bardziej rekreacyjny przewidziano wyścig Mini – 8km.

Zadbano również o najmłodszych adeptów kolarstwa i to dla nich organizator przeprowadzi wyścig na pętli ok. 4km, ponadto każde dziecko uczestniczące w maratonie będzie mogło wziąć udział w rodzinnym festynie, który to równolegle odbywać się będzie na osiedlowym boisku przy ul. Wielkokackiej 16.

Na najlepszych zawodników czekają puchary oraz nagrody finansowe zaś każdy uczestnik rywalizacji sportowej otrzyma pamiątkowy medal.

Szczegółowe informacje odnośnie przebiegu „III MTB Gdynia Maraton Leśniczówka 2008” znajdują się na stronie internetowej Gdyńskiego Ośrodka i Rekreacji www.gosirgdynia.pl

A czy bedzie zamieszczona mapka trasy? Co by moc ustawic odpowiednio ludzi z aparatami;)

Fotografów przyda się jak najwięcej. Przy okazji można załapać się na konkurs fotograficzny: http://www.gosirgdynia.pl/_podstrony/sport_glowny/2008_FOTO_SPORT_GDYNIA_2008/Foto_Sport_Gdynia_2008_regulamin.pdf

A co michu. chcesz mi foty pstrykac jak bede cie mijał na trasie ?;>:D:D

....ja z foto poczekam na Twego osobistego barana:) bowiem dobry baran jak wszyscy dobrze wiedza jak rodzina jest..niedobrze Ci znim , sprawa bywa bolesna czasami ,... ale nie mozesz bez barana zyc i basta..kask ubierz na trening!!

Na stronie organizatora w końcu pojawiła się trasa, jak dla mnie to jest ona w 90% taka sama jak była w maju.

AdamL napisał(a):

> Na stronie organizatora w końcu pojawiła się trasa, jak dla
> mnie to jest ona w 90% taka sama jak była w maju.
Powiem wiecej - to jest identycznie ta sama mapka. Podejrzewam ze nie bedzie tego wlazdu na łąke co poprzednio był na niej start i meta (na mapie jest zaznaczone ze tam leci trasa, ale mysle ze po prostu nie chcialo im sie robic nowej mapki.

Bardzo się cieszę, że trasa będzie niemalże identyczna jak z poprzedniego maratonu. Są chyba 2 odcinki zmienione, a tak poza tym to super interwałówka:) Bardzo mi się podoba! Do zobaczenia już jutro!
PozdROWER

O nie, tylko nie ta trasa:O

Macie jakieś fotki z maratonu?

Jak macie jakieś zdjęcia- nie krempujcie się, tylko je udostępnijcie:)

Zdjęcia autorstwa Michała Dargacza:
http://picasaweb.google.pl/www.mdargacz.pl/MaratonGdyniaWitomino20092008

Widzę że ktoś mnie wyprzedził.

Dokładnie foty dostępne na www.mdargacz.pl

Fajne fotki ,ale widziałem więcej ludzi z aparatami.

Troche fotek mozna znalezc takze na:

www.michu.xk.pl

a sa zdjecia Joasi J. ??????

Wielki szacun dla Andrzeja - pokazal powera!!!!!!!!
/kurde nawet mi sie zrymowalo :)

na stronie organizatora pojawiły się kompletne wyniki
www.gosirgdynia.pl

i zdjecia:

http://gosirgdynia.pl/_podstrony/sport_glowny/2008_09_20_gdynia_maraton_mtb_witomino/album/index.html

Co za wyniki mega pomylone z giga ,pozatym źle oznaczona trasa ,pogubiłebem się na 20-którymś kilometrze ,z resztą nie tylko ja.

Pawełek napisał(a):

> Co za wyniki mega pomylone z giga ,pozatym źle oznaczona trasa
> ,pogubiłebem się na 20-którymś kilometrze ,z resztą nie tylko
> ja.


Nie ma to jak optymizm co nie Pawełku?
Faktycznie wyniki są pomylone, zamiast Mega jest Giga i na odwrót. Co do oznaczenia trasy, to jak jedna osoba prowadzi a inne się nie rozglądają i jadą za Nią to nic dziwnego, że się gubi cała grupa. A w tamtym miejscu trasa była oznaczona, ale taśma leżała na ziemi w kałuży i dlatego część osób skręciło tam gdzie nie powinno.

Ogólnie maraton jak zawsze udany:D
pozdROWER

Przyznaje Majek - reszta udana, pogoda jak na zmówienie, uczestniczki prześliczne ,a błoto hm.... rewelka .

W kilku miejscach błoto bylo naprawdę upierdliwe i w paru miejscach gałęzie po wycince drzew nieco przeszkadzały ale i tak było fajnie. Mi się podobało. Szkoda tylko tego łancucha na rzepy :/ Co do pomyłki na trasie to też źle skręciłem. Na szczescie znam ten las dobrze i wiedziałem gdzie pojechać. Moze kilkanascie metrów tam się traciło, wiec niewiele. Myślę że to była robota dzieciaków które się tam kręciły. Na drugim kólku bylo już bardzo dobrze oznakowane :) Chyba zaraz pojde tam pojezdzic :D