Martwy punkt
cofam sie ,mam wrazenie ,ze w rozwoju,lojalna ,pogodna,zyczliwa,znalazlam sie w punkcie kiedy nie wiem co ze soba zrobic,dziecko rosnie ,nie mam juz tylu obowiazkow..na codzien sama ,bez pracy,strasznie samotna.Niby zyje ale mam wrazenie ,ze wegetuje ,brak mi pomyslu na siebie...