Jeśli wybierasz się do tej szkoły to stanowczo ci odradzam (chyba, że chcesz zmarnować kilka lat życia). Szkoła niby taka dobra,a do egzaminu nic mnie nie przygotowała jedynie matematyki nie musiałam się uczyć sama(jedynie co szkoła daje to motywacje) w tym jest tajemnica dobrych wyników naszej szkoły. Oczywiście zdarzają się wyjątki. Jest wielu uczniów z laureatami, ale to przecież głównie ich zasługa. Szkoła jest strasznie mała, a jest wielu uczniów. Co jest wielkim minusem, ponieważ na przerwach ma się poczucie ucisku(a teraz mają zrobić podstawówkę to tym bardziej nie wyobrażam sobie tego). Pierwsze chęci wypisania się z tej szkoły miałam (nie tylko ja) już w październiku 1 klasy. Jest to szkoła dla osób z mocną psychiką, bo nadmiar sprawdzianów i nauki może przerosnąć każdego. Bardzo mało wycieczek, lekcji w plenerze, wyjść do teatru itp. Wiele osób przez chodzenie do tej szkoły odsuwa się od religii(przyszłam bardzo wierząca wychodzę nienawidząc tej religii).NAJGORSZYM JEDNAK UTRAPIENIEM SĄ NAUCZYCIELE! Wredni, lubią się mścić, jak jesteś chłopakiem który podpadnie w 1 klasie nie odpuszczą ci do końca. Gdy masz jakiś problem lepiej siedzieć cicho.

Jeżeli uważasz, że szkoła źle cię przygotowała do egzaminu, to oznacza tylko to, że usiadłaś w ławce i liczyłaś, że nauka sama wejdzie do głowy. Mi wszystkie egzaminy poszły dobrze, a przygotowanie do nich oznaczało jedynie uważanie na lekcjach i korzystanie z nich.
Nauczyciele w większości przypadków idą uczniom na rękę i nie utrudniają życia szkolnego. Musiałaś komuś podpaść skoro piszesz, że są tacy źli.
Nadmiar sprawdzianów? Nawet nie wiem, jak to skomentować. Żart jakiś? To przecież gimnazjum, a nie podstawówka.
Zgodzę się jedynie z małą ilością wycieczek i brakiem miejsca na korytarzu.
Pozdrawiam, Laio