Ostatni raz.

Nie polecam. Pomijam, że na dania czekaliśmy dość długo. Zupa pomidorowa tylko ciepła, a powinna być gorąca. Szczytem były kołduny litewskie, które mówiąc najdelikatniej....śmierdziały.
Powiedzieliśmy o tym fakcie kelnerce. Nie wiem co oni dalej z tymi cuchnącymi kołdunami zrobili. Mam nadzieję, że nie podawali ich innym konsumentom.
Sznycel też niezbyt smaczny, twardy jak przysłowiowa podeszwa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

DOBRY JEZU , A NASZ PANIE.....

ZNAM TE KNAJPE OD SRODKA. TE POZYTYWNE OPINIE PISZA SAMI WLASCICIELE ASIA ,SYLWIA I MARCIN !!!!!!!!!! TO SCIEMA TOTALNA. KANTOWANIE KLIENTOW, ZERO WYPLAT DLA PRACOWNIKOW ITP. WIERZYCIELE. KOMORNICY WLAZA DRZWIAMI I OKNAMI. A JEDZENIE....? JESLI NIE MACIE DOBREJ POLISY ,TO NIE POLECAM !!!!!!!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0