PORADNIA KARDIOLOGII DZIECIĘCEJ

Witam,

Chciałabym się podzielic opinia na temat zakresu działalności Poradni Kardiologii Dziecęcej... Co tam sie dzieje to jakas PARANOJA! Nie mozna sie zarejstrować do kontrolii kardiologicznej po operacji serca (wrodzonej wady Zespołu Fallota) ! Zaznacze, że ostatnia kontrola była ponad 4 lata temu na oddziale kardiologicznym. Gdy w koncu udało się zarejstrować...to po tak długim okresie wypadałoby lekarzowi (nie będe wskazywała konkretnych nazwisk) zrobić jakieś badania (chociaż ECHO, PRÓBA WYSIŁKOWA czy HOLTERA), a nawet nie zostałam przesłuchana słuchawkami !!!!! Bo Pan/Pani lekarz był/a zajeta studentami ! Wskazała badanie holtera na czerwiec. W momencie jak zadzwonilam sie zarejstrowac to Pani w rejstracji powiedziała, że już do konca roku nie prowadzą rejstracji...To przepraszam bardzo ale co Oni w takim razie prowadzą...??? Na pytanie a jeśli się coś dzieje z sercem odpowiedz lekarza jasna przeciez "OD TEGO JEST POGOTOWIE"

No tak a czego się spodziewać można było po NASZEJ SŁUZBIE ZDROWIA !!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: PORADNIA KARDIOLOGII DZIECIĘCEJ

to nie wina szpitala tylko NFZ. To oni wykonuję ciachu prachu idź pacjencie do piachu. Ciecia budżetowe czy coś tam podobnego. szpital gdyby robił co chciał to w ciągu roku utonął by w totalnych długach i nie było by miejsca gdzie ludzi leczyć. trzebaby było zamknąć taką jednostkę co by więcej długów nie robił. Pod młotek i obiekt sprzedany to kij wie jakich celów.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1