Położna - Zaspa

Pytanie głownie do mam, które rodziły na Zaspie.
Moja teściowa bardzo namawia mnie, abym opłaciła sobie położną - ona ma namiar na podobno "anioła"... a ja się zastanawiam, czy to rzeczywiście potrzebne?
Jak Wy byłyście "potraktowane"? Czy teraz po porodzie możecie doradzić, czy warto mieć swoją położną w tym szpitalu, czy też to zbędny wydatek no bo i bez koperty byłyście dobrze potraktowane.
Teściowa tłumaczy się tym, że dzieki dobrej położnej można szybciej urodzić i w bardziej godziwych warunkach....

Doradźcie proszę....

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

Ja rodziłam na Zaspie 3,5 roku temu-po porodzie zszywał mnie chyba najwiekszy nieudacznik w tym fachu dr Adam Szemryk-przez niego mało nie przejechałam sie na "tamten" świat.Teraz tez bede rodzic na Zaspe, ale z dala od Szemryka!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

A tak sobie... haha :)

W górę!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

Ponury a co tak stale podnosisz ten temat?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

w górę!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

Bardzo proszę drogie Panie o namiary na świetną położną...moim zdaniem warto dla spokoju i pełnego komfortu.Mój mail aniacichon@gmail.com
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

góra!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

Rodziłam parę dni temu. Nie miałam swojej położej, choc bardzo sie nad tym zastanawialam.
Trafilam na zmiane położnych i obie byly bardzo fajne. Ta, ktora odebrala porod mowiła mi co robii i dlaczego. Niczego nie narzucala, moglam lezec, chodzic, siedziec na pilce, ode mnie zalezalo. Po porodzie przyniosla mi sniadanie i herbate. Poza poloznymi kreca sie na porodowce rowniez praktykantki poloznictwa, ktore wrecz czekaja, aby w czyms pomoc.
Opieka na oddziale położniczym rowniez jest bardzo fajna.
Ja jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Moze dobrze trafilam. Sąsiadki z sali na poloznictwie rowniez nie mialy oplaconych poloznych i rowniez bardzo zadowolone. Pewnie porod porodowi nie jest rowny. Na pewno warto zapisac sie do Szkoly Rodzenia. Mysle ze samo oplacenie bez szkoly rodzenia niewiele da. Ale to tylko moje zdanie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

W książeczce dziecka bedziesz miała nazwisko lekarza ( pieczątka) który opiekowałał się Tobą w trakcie porodu.Ja tez trafiłam na lekarza jak z Twojego opisu, odczucia identyczne.Mi porodu nie odbierał, ale zszył mnie bardzo źle, 3 tygodnie po porodzie inny lekarz, który był zmnuszony zdąć mi szwy wewnętrzne, nie powiedział nic, ale jego mina świadczyła o wszytkim.Moja położna powiedziała, że powinnam złożyć skargę do ordynatora-ona nigdy czegoś takiego nie widziała.Miał na nazwisko Maciej Szemryk- nie polecam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

góra :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

cyt. " a czym się np. różni pójście prywatnie na wizytę do lekarza np. ginekologa a skorzystanie z prywatnej położnej?"

W tym, że ta niby położna prywatnie korzysta ze szpitalnego sprzętu. W szpitalu publicznym.

To jest karalne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

witam,
ja rodziłam na zaspie prawie 3 lata temu. Przyjechałam w nocy, lekarz oznajmił mi że położnej mieć nie będę, że on odbierze mi poród...po kroplowce oxytocyny pełne rozwarcie miałam o 7, urodzić nie mogłam, po drugiej kroplówce przez ponad 3 godziny skurcze parte-a lekarz miał kompletnie gdzieś co się ze mną dzieje...albo wychodził albo prowadził prywatne rozmowy przez telefon przy biurku. DOpiero o 12 ordynator na obchodzie nakazał szybkie przewiezienie mnie na cesarkę...ja w ogole nie parłam, prawie nie zeszłam, a dziecku od 7 .30 włoski było widać. Co się okazało-dziecko było źle ułożone,więc i tak nie byłoby mowy o porodzie naturalnym...Ja wykończona, dziecko wyziębione, no i tak zakonczyl sie mój poród. Masakra!! Nie polecam Zaspy, w szczególności wystrzegajcie się dziewczyny lekarza przed 40stką, czarne włosy!!!-tyle pamiętam. A prywatna położna? jak najbardziej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

kompletnie niczym :-)
ja tego nie popieram ale są czasami pewne sytuacje, które wymagają małej pomocy ... ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

a czym się np. różni pójście prywatnie na wizytę do lekarza np. ginekologa a skorzystanie z prywatnej położnej?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

a tylko na zaspie polozna mozna oplacic???? o innych szpitalach tu sie juz nie mowi tak?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

Człowiek z punktu widzenia biologicznego jest najpotężniejszym ze wszystkich zwierząt ofiarnych, a w rzeczywistości jedynym, który składa systematyczne ofiary ze swojego własnego gatunku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

A po co się mamy wypowiadać? Przecież i tak wiesz swoje. Chcesz połaskotać swoje ego to znajdź inny sposób.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

Proszę się wypowiadać. Sądzicie że sprawa jest ok czy też takie osoby powinny być ścigane karnie?!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

to trochę ryzykowała
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

a moja położna specjalnie do mnie przyjechała na poród, fakt to nie był srodek nocy ale już późny wieczór
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: położna - Zaspa

na Zaspie nie są potrzebne żadne opłacone położne.
3 razy leżałam na porodówce i 3 razy miałam najlepsze, najsympatyczniejsze położne. I wcale nie trzeba było im płacić żeby się uśmiechały czy pogłaskały po ręku.
Poza tym Asia84 czy Ty myślisz, że ta Twoja położna przyjedzie do szpitala np. w środku nocy, gdy TY będziesz rodzić i to jeszcze na nieswoją zmianę? NIe wolno im takich rzeczy robić. Więc to czy trafisz na "swoją" położną, będzie czystym przypadkiem.
Nikt się tam nie musi rozdwajać. Jest określona liczba sal i do każdej przydzielona jest położna. Osobne są na izbie przyjęć i osobne na trakcie porodowym.
Pozdrawiam.

PS: Ponury popieram ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Leszczyńskich (8 odpowiedzi)

Położenie osiedla gwarantuje dostęp do pełnej osiedlowej infrastruktury i szerokiego wachlarza...

przeprowadzka !!?? (40 odpowiedzi)

Sprzedaliśmy dom, kupiliśmy drugi. Musimy się przeprowadzić... Czy zamawiać firmę...