Przywitał nas pozytywny wystrój i ciekawe menu... I tylko tyle dobrego mogę powiedzieć o tej restauracji. Wybraliśmy się na niedzielny obiad i czekaliśmy 1h45minut na posiłek. Myślę, że to stanowcza przesada, nawet jak na wyrafinowaną kuchnię. Dodam, że dopiero po 1,5h kelner podszedł do nas i poinformował, że musimy poczekać jeszcze 10 minut. Nikomu z obsługi nie przeszło przez usta choćby jedno przepraszam. Jedzenie smaczne, ale bez zachwytu i naprawdę skromnie podane. Niewielkie i niesmaczne porcje surówek. Kelner nieuprzejmy i nie współpracujący z klientami. Świetnie nam się gadało ze znajomymi i gdyby ktoś nas z humorem i urokiem powiadomił, że poczekamy na jedzenie trochę dłużej, to z pewnością nie odnieślibyśmy tak negatywnego wrażenia. My już tam nie wrócimy.

Mam wrażenie, że chodze do innej restauracji.. Może trafili Państwo na kiepski dzień.