Sklep Agata Meble - Matarnia - produkcja i dział reklamacji to jedno wielkie nieporozumienie
Witam, zakupiliśmy narożnik w sklepie Agata w grudniu z poduszkami, wyrobili się w terminie, ale poduszki przywieźli niestety nie te co trzeba, błąd popełniła pracownica sklepu, ponieważ nie zapisała jakie mają być to poduszki i poszło zamówienie. Z produkcji nikt nie zadzwonił i nie zapytał się jakie to mają być poduszki, więc dali najmniejsze jakie mają i skasowali jak za duże - a co tam nie!!!A mówią, że są profesjonalistami - haha dobre! Na poduszki czekaliśmy 8 tygodni.Ale wracając do narożnika, kolor melani jaka wychodzi jest biały widoczny na siedzisku, a miał być ciemny,zgłaszaliśmy na to reklamacje 3 razy, materiał się wyciera, lecz Panowie od reklamacji napisali, że jest to nasze złudzenie, a on wyciera się jeszcze bardziej, pękają listwy boczne. Wzieliśmy kilku fachowców z długoletnim doświadczeniem i oni ocenił bardzo nisko produkty ze sklepu Agata Meble, a kasują jak za super meble z pierwszej półki - szok. Ja składałam już trzy reklamacje do sklepu i niestety dostałam pismo od producenta, że wszystko co się psuje jest z naszej winy, bo źle użytkujemy dany produkt, a według nich nie mają do siebie żadnych "ale" - są bardzo śmieszni.Nie zastanawiając się długo po otrzymaniu od nich tego pisma, zadzwoniłam do sklepu i poinformowałam ich, że będę prosiła o zwrot gotówki, bo nie spełnili kryteri umowy i dostałam po 5 minutach od nich telefon, że sam dyrektor chce się spotkać i załagodzić sytuację, ale my nie mamy ochoty z nimi już rozmawiać, bo już do nich wystarczającą się najeździlismy, więc teraz chcemy im założyć sprawę sądową, bo mamy dosyć ich głupich pisemek z bezsensownym uzasadnieniem, jeżeli ktoś chce zapraszam, dołącze Państwa sprwę do pozwu.