szare, stan bdb ( tylko na szelce jak widac na zdjeciu male rozciagniecie
), szelki sa calosciowo odpinane z przodu na rzepy z tylu na zamek, bardzo cieple, w srodku mja podszewke ze sciagaczem na kozaki. z tylu element odblaskowy. cena 60 zł
60 zł to trochę drogo jak za same spodnie,wiem że rzeczy w sklepach dla dzieci są drogie,ale używane rzeczy niestety trzeba sprzedawać taniej.Sama sprzedaję ciuszki po swoich dzieciach i wiem że jak się chce sprzedać trzeba cenę obniżyć,pozatym nie leży w szafie a w to miejsce można kupić coś innego dla dziecka.
Nie musisz proponować mi wyjścis do sklepu,ponieważ mam dwójkę małych dzieci i widzę jakie są ceny,pozatym też w nich kupuję.Chodziło mi o fakt iż rzeczy używane ludzie niechcą kupować za taką kwotę,tylko taniej,niestety takie są fakty i to nie ja wymyślam rzeczywistość.Pozdrawiam i życzę szczęścia w sprzedaży.
jak napisalam nowe kosztuja 179 zl. moje poza j rozciagnieta szelka wygladaja jak nowe zreszta jak napisalam :) moge sobie je sprzedawac za ile chce :]
wiecie co swego czasu kiedys jakas laska do mnie napisala ze skoro mnie stac na kupowanie nowych rzeczy paulinie to nie powinnam ich sprzedawac tylko oddawac :D:D serialnie zdebialam hehe
ja też tak miałam;) tylko na allegro płaszcz z nexta po Liw wystawiłam i meila otrzymałam ze skoro mam takie ciuszki to może oddam ten plaszczyk biednej dziewczynce...masakra
haha, widzę ze więcej taki przypadków...ja odpisałam ze oczywiscie mogę pomóc, wysłać ale inny (nie nexta;D) i oczywiscie odpowiedzi juz nie otrzymałam, ofkors takiej reakcji się spodziewałam;P
Dziewczyny nie rozumiem czemu mnie atakujecie szczerze powiem .Nie radze tylko stwierdzam fakt i nie mówię ,żeby ktokolwiek oddawał za darmo,więc nie rozumiem tych wpisów...Sama chętnie kupuję rzeczy od kogoś,ale za rozsądne ceny i nie chciałam kogokolwiek urazić no cóż widać nie warto się odzywać bo odrazu po uszach się obrywa jak ktoś ma swoje zdanie.Pozdrawiam.