Starające się XXII

dziewczynki, zakładam Wam nowy wątek :-)
jako że od dawna Was obserwuję, to pozwalam sobie życzyć wszystkim szczęśliwego zaciążenia- tak niespodziewanego jak moje :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Starające się XXII

u mnie juz 4,5 dnia po odstawieniu i echo, ale cykle mam 33 dni wiec jeszcze 3 dni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Starające się XXII

ja po odstawieniu luteiny dostawałam jak w zegarku po 1,5 dnia. Oprócz tego cyklu w który zaszła ciąża (niestety biochem), wtedy test wyszedł pozytywny. I życzę Ci dwóch kresek :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Starające się XXII

no ja planowo @ powinnam dostać za 4 dni, ale cos mnie sie wydaję że wszystko się rozregulowało przez tę luteinę. dziewczyny może wiecie po ilu dniach po odstawieniu luteiny powinna przyjśc @ ? nie wiem czy spodziewac się wg terminu czy bedzie później.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Starające się XXII

wiosna była bardziej owocna:) ja testować będę, jeśli będę.. dopiero 8lipca.. więc jeszcze sporo czasu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Starające się XXII

no ja jeszcze kilka dno na @ czekam, ale u mnie raczej marne szanse
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Starające się XXII

kurcze dziewczyny tak nie moze byc!! ten watek sie ciągnie i ciągnie! do roboty niech go ktos zakończy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Starające się XXII

moze poczekajmy i od 1 lipca

ja pomalu rozkrecam firme...moze to, ze bede zajeta czym innym da do myslenia bocianowi;) odpuscilam w poprzednim cyklu tempke i teraz jestem rozbita,czy to co bylo bylo @ czy srodcyklicznym...ech..obiecuje sobie,ze juz nie bede przerw robila.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Starające się XXII

Przepraszam : Do cholerki /jutro widzimy nowy watek z wiadomych powodów :-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Starające się XXII

Dziewczyny, spadłyśmy dalekooooo. Już myślałam, że jest nowy wątek, ale jednak nie.
Jeszcze kilka dni i pojawi się @. A nawet jak sie nie pojawi, to pewnie przylezie później. Stres nie wpływa dobrze na moje starania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Starające się XXII

no na mnie nie ma co liczyc , nie dość że przez te branie luteiny nie wiem co się dzieje, czy owu była czy nie, jakos teraz tak gorzej mi zaobserwowac. to nawet nie wiem czy normalnie sie @ spodziewac czy szybciej, a moze dłużej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Starające się XXII

Większość lekarzy jak przychodzi młoda laska albo nastolatka wypisuje tabletki wręcz "na rządanie" nie ma się co dziwić, że nie dobierają, przecież nie od tego są farmaceutyczni przedstawiciele handlowi żeby się lekarz potem zastanawiał :) żart, ale bardzo prawdziwy.
a tak serio - kiedyś żyło się inaczej, inne stresy, inne powietrze, styl życia. Bo jeśli nie to to my jakieś po-czarnobylowe chyba jesteśmy :)
zwracam się z uprzejmą prośbą, aby któraś z szanownych koleżanek we wspaniałości swej i ku wielkiej radości pospólstwa forumowego zamknęła była wątek bieżący, oczywiście przez wzgląd na dobrą i piękną tradycję swego poczęcia. sie przewija już długo no :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Starające się XXII

hmm jasne, że wszystko zależy od organizmu, jedno jest pewne przepisując tabletki lekarze powinni zlecić zbadanie poziomu hormonów, a nie przepisywać na ślepo..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Starające się XXII

no ja akurat nie miałam takich problemów przed braniem tabletek, także dokładnie wiem ze są przyczyną moich problemów. Zresztą mój organizm bardzo "przeżył" branie hormonów pod różnymi względami, szkoda tylko że w czasie ich brania ktoś mi nie wytłumaczył od czego reaguje tak a nie inaczej... przeczytałam ulotkę no ale co? Na apapie tez pisze że można dostać tego i tamtego. W moim przekonaniu lekarze zbyt lekkomyślnie przepisują tabletki, nie robią badań, o nic nie pytają. Po prostu chcesz-to masz. Żałuje do dzisiejszego dnia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Starające się XXII

masz racje, tyle ze nie wiesz do ktorej grupy nalezysz, tez pewnie zalezy jakie tabletki i jak dobrane. nie do stwierdzenia bo moglas miec te same problemy bez brania tabletek tyle ze sie staralas nie zajsc w ciaze. nie ma co sie zastanawiac co by bylo gdyby. najlatwiejsze jest zrobienie progesteronu w roznych dniach cyklu po owulacji i bedziesz wiedziala czy to jest problem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Starające się XXII

ja też brałam krótko, a do tej pory mam organizm rozregulowany. Jestem pewna ze jeżeli nie będę brać luteiny w związku z progesteronem to obawiam się ze jakiekolwiek starania kończyć się będą tylko jednym... Wydaje mi się ze to zależy od organizmu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Starające się XXII

a u mnie ten cykl na straty, nigdy nie zrozumiem swojego organizmu.
co do antykoncepcji to sie chyba nie zgodze patrzac po moich znajomych nikt nie mial problemu, wszystkie dziewczyny po 30stece a raczej po 35 i wszystkie na pigulce wiele lat. a u mnie problemy pomimo ze jestem od nich mlodsza i pewnie krocej vralam hormony choc nie tak krotko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Starające się XXII

w sumie to napisałam to samo co koleżanka wyżej ;-) My zaczynamy oficjalne starania w lipcu. Co prawda od ponad 3 lat walczę z plamieniami, pewnie mam coś nie tak z progesteronem...wiec co z tego będzie-nie wiem. Ide w przyszłym tygodniu do lekarza, niech mi jakąs luteine czy duphaston przepisze... zobaczymy co z tego wyjdzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Starające się XXII

a ja mysle ze to też wina tych wszystkich hormonalnych antykoncepcji... wszystko przestawia a potem jest ogromy problem zeby wyrególować..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Starające się XXII

gosar: trzymaj kciuki mocno:) a jak się czujecie??
Co do tego czy kiedyś było łatwiej zajść w ciążę to nie wiem moi rodzice starali się i leczyli 8lat żeby moja sis przyszła na świat mama miała 36lat jak ją urodziła.. ja byłam zaskoczeniem po kolejnych 2 latach:) Mama mówi, że kiedyś o problemach z poczęciem nie mówiło się otwarcie..
kiedyś młode kobiety od 16, a czasem nawet młodszego wieku nie faszerowały się tabletkami hormonalnymi, a przecież teraz antykoncepcja hormonalna jest nr 1, czy jest taka bez wpływu na późniejsze ciąże hmmm wątpię..
Po drugie to co jemy w większości rośnie na hormonach lub ulepszaczach..
Mam nadzieję, że nasze dzieci nie doczekają czasów kiedy naturalna ciąża będzie czymś co w przyrodzie nie występuje..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Starające się XXII

Anioł wszystko jest chodowane sztucznie...wszedzie pełno chemii ja mysle ze w tym tkwi problem....to racja moji rodzice tez szybko mieli dzieci...a ja juz prawie rok po slubie i dzidzi nie widac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Locus (8 odpowiedzi)

Osiedle Locus będzie położone w Rumi Janowo na rogu ulic Dąbrowskiego i Stoczniowców. Teren...

Kto kupił szereg w Rumi przy ul. Partyzantów 60 Żurawia łąka od Moj Dom Deweloper,Wasko,Feniks (13 odpowiedzi)

Witam! Kto z was kupił, jakie macie doświadczenia, jak wygląda kwestia prawna budynków oraz...

Nowe Janowo (4 odpowiedzi)

W okolicy, gdzie powstało osiedle, dostępna jest pełna infrastruktura zapewniająca wygodne życie...