Swietna szkola, najlepsza kadra!
Wlasnie zdalam i jeszcze nie moge w to uwierzyc! Przed moja przygoda z Oliwka myslalam, ze nigdy nie bede kierowca, mialam straszna blokade psychiczna, ale dalam sobie szanse. I to byla jedna z najlepszych decyzji w moim zyciu, oczywiscie dzieki Oliwce, a zwlaszcza dzieki panu Piotrkowi K., mojemu wspanialemu instruktorowi, ktory choc nie raz zalamywal nade mna rece, nie tracil wiary w to, ze zdam i bede jezdzic. I tak sie stalo, on chyba wierzyl bardziej ode mnie i dzieki temu zdalam. Podczas naszych wesolych lekcji poznalam wszystkie 'haki' egazaminacyje na Orunii no i zawsze swietnie sie bawilam, choc bywalo dramatycznie, ale Pan Piotr zawsze wiedzial, jak mi przywrocic wiare w siebie:) Mial tez zawsze dla mnie czas, co b.wazne. Wielkie dzieki! W sumie to najpierw sie ucieszylam ze zdalam, a zaraz pozniej mysl: i co? to juz koniec? juz nie bede jezdzic z p. Piotrem? Bede tesknic i wspominac z rozrzewnieniem! I chyba kupie mezowi tabakiere, zeby przywolywac mile wspomnienia:) Sami sprawdzcie dlaczego:) Zycze wszystkim POWODZENIA! A p. Piotra sciskam goraco i DZIEKUJE!!! Pozdrawiam tez pana zone i dzieciaki!