Polecamy wszystkim bardzo bardzo bardzo. Uratował życie mojemu Maxowi już 2 razy. Mój Maksik ma 15 lat i 9 miesięcy a mimo to Pan doktor się nie poddał i wyleczył mojego maluszka. Jest to najlepszy lekarz na świecie. Jak bym miała stać w kolejce cały tydzień to bym stała bo naprawdę warto dla zdrowia swojego pupila. !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Trochę to dziwne, że negatywne komentarze pod adresem tej lecznicy są usuwane. Moim zdaniem dr Konczakowi bliżej jest do znachora niż do weterynarza. Te jego dziwne teorie i metody leczenia powinny dać wszystkim do myślenia. Mój przykład: sterylizując moje zwierzę zostawił 1 janik, twierdząc, że to dla dobra mojego pupila. Szkoda, że mój zwierzak przypłacił to guzem TEGO pozostawionego jajnika i guzami na piersiach... Super wiedza i fachowość...