Jak ja nie znoszę długich weekendów. Niby normalny dzień pracy a nigdy nie wiem jak jeździ komunikacja miejska. Czy nie można tego jakoś uregulować. Komunikacja gdyńska pracowała jak w dzień normalny,SKM jak w sobotę ,komunikacja gdańska jak w sobotę. To jak ja mam dojechać do pracy? Mnie rozlicza się z każdej minuty ale też nie muszę wstawać godzinę prędzej,żeby dostać się do Gdańska.Dziś jest PIĄTEK przypominam!!! Grrrr....ciężki orzech do zgryzienia.

wspolczuje ;) ja cale szczescie wzielam wolne ;)

w komunikacji miejskiej nie jesteś kierowcą więc nie musisz uważać na drogę... możesz więc spędzać ten czas w ciekawy sposób: czytając czasopismo "Uważam Rze", słuchając audiobooka, czytając literaturę profesjonalną związaną z Twoją pracą.