Dziewczyny uważajcie na sponsora z Moreny. Koleś mieszka w domu na prywatnym osiedlu na przeciwko Biedronki przy Myśliwskiej, jeździ dużym suvem. Nie szanuje ludzi, a tym bardziej kobiet, traktuje je bardzo przedmiotowo, wymachuje łapami i jest nieobliczalny. Zachowuje się jak socjopata/psychopata, który umie bardzo dobrze grać i udawać kogoś innego. Ma zaburzoną moralność i pozbawiony jest kompletnie skrupułów. W domu ma poukrywane w wielu miejscach kamery, więc wasze spotkania na pewno krążyłyby po sieci. W ogłoszeniach kłamie, że ma 38 lat, tak naprawdę jest dużo starszy. Reklamuje się jako sympatyczny, inteligentny, wykształcony facet, normalnie "ą i ę", dbający o kobiety. Szukający jednej nieprofesjonalistki, a tak naprawdę sam miał ich bardzo dużo, a w konsekwencji kilka zaliczonych chorób wenerycznych. Zaprasza na picie wina przy kominku, kąpiele w wannie, korzystanie z domowej sauny i inne bajery. Chce zwabić sporą kasą, ale nie dajcie się nabrać.

Problemem stanowczo powinien się zająć Związek Zawodowy Cichodajek, Stritłorkerek i Zwykłych Zdzir.
Można też zgłosić temat do partii Razem.

A bo to jeden taki ? Na każdym portalu randkowym pewnie mnóstwo tego. Trzeba mieć oczy i uszy otwarte. Księciunia z bajki ....nie ma, Nawet rycerze wyginęli :))