Witam wszystkich aktywnych mieszkańców!
zakładam nowy wątek odnośnie naszego osiedla.
Aleja Dębowa bez dębów i pozostałej zieleni. Napiszcie jakie macie zdanie co do otaczającej nas na terenie osiedla zieleni. Mam wrażenie, że "wieje chłodem". Dzwoniłam w tej sprawie do zarządcy, ale co znaczy jeden głos na tle większości. Proponowałabym zakup z naszych oszczędności, tych, które zbieramy na przyszłe wydatki, a są przeksięgowane z ub. roku na konto. Proponuje zakup 6 drzewek dębu ale już z liśćmi, a nie badyli. Nie musimy mieć projektu typu "Maja w ogrodzie", ale kilka iglaków/ krzaczków odpornych na słońce zdało by się. Co Wy na to? Będę wdzięczna za Wasze uwagi. Pozdrawiam.