Nie polecam,,,,
~benchpress
(14 lat temu)
Ten film na pewno nie jest WYGRANY . To jest po prostu słaby film , może nie beznadziejny , ale słaby . Ani dwojący i trojący się Janusz Gajos , gracz wyścigowy z mozołem próbujący przekonać widza o prawach hazardu , ani Wojciech Pszoniak w drugoplanowej roli Ojca Muzycznej Mafii,ani tym bardziej słaba Żmuda.Trzebiatowska m.innymi w żenującej poziomem scenie erotycznej , ani nie wiedząc czemu grający Bruner . W sumie najlepszy jest główny bohater , grany przez Pawła Szajdę , targany dylematami Hamletowskimi , grać czy nie grać . Nie umie za bardzo przekonać do problemu , ale jest przyzwoity. Niezłe zdjęcia , fajna muzyka , to chyba za mało , żeby polecić z czystym sumieniem
0
3