byliśmy na piwie

Myślę, że to miejsce mocno się rozwinie dzięki nowej kładce, jednak są pewne problemy.

Byliśmy tam w weekend pierwszy raz, tylko na piwie. Bezpośrednio od kelnera dowiedziałem się, że jest obsługa przy stolikach, więc usiedliśmy i kolejne 10 minut czekaliśmy, aż przyniesie kartę.

Po w sumie 20 minutach kelner przyniósł dwa piwa. W rękach. Nie rozumiem. W restauracji z obsługą, gdzie piwo kosztuje 12 zł ktoś mi przynosi kartę po 10, zamówienie po kolejnych 10 minutach i to jeszcze nie na tacy?

Ceny wysokie, ale powiedzmy ok. Placek z sosem pomidorowym i serem za 29 zł to jednak śmiech:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Odpowiedź obiektu:

Dziękujemy za rzeczowe uwagi. Restauracja w ogródku otwarta jest dopiero od dwóch dni i wiemy, że nie udało nam się uniknąć pewnych błędów. Liczymy, że wybaczycie nam Państwo te drobne potknięcia i jeszcze nie raz u nas zagościcie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0