dzieje się coś niedobrego

Kiedyś szkoła słynęła z poziomu i przyjaznej atmosfery. Dziś zniechęca samowolką i zachowaniami niektórych nauczycieli. Nieliczni, jednak notorycznie łamią regulamin oceniania. Nie przestrzegają zasady ochrony ucznia po chorobie - i tak zbyt słabej - nie dotrzymują terminów, np. popraw lub wstawiania stopni. Nie nadążają z programem, więc zadają nawet na święta i co gorsza, na ferie. Szkoła hołubi nagrodami kilkoro nauczycieli nielubiących dzieci i uczenia, którzy na jednej godzinie lekcyjnej niby robią sto rzeczy na raz, a w obowiązkach zasadniczych nie dotrzymują terminów, spóźniają się na lekcje, nie nadążają z materiałem, a co gorsza, znęcają się nad uczniami psychicznie, np. ustalając poziom sprawdzianów nieadekwatnie do przekazanej wiedzy i podstawy, oceniając wg sympatii lub wypowiadając publicznie złośliwe uwagi jak do rówieśników - do dzieci. Sposobem niektórych na wyniki z egz. gimn. jest wystawianie połowie klasy oceny 2 na semestr, zapewne aby sprowokować wzięcie korepetycji. Miały być 3 przedmioty z francuskim - nie ma żadnego! Szkołę ratują niektórzy super nauczyciele, jak np. pan D. z matematyki i pani B. z franc. lub p. Ć-R, oraz j.francuski
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Opinia wypisz wymaluj o panu S.T. od francuskiego !!! A już muślałam że tylko ja mam takie zdanie o tym człowieku - jego stosunek do uczniów- SKANDALICZNY !!!! - i godny nagany. Taka jest moja opinia. A nagrody, które otrzymuje to niestety kpina i z uczniów i z ich rodziców, którzy doskonale widzą co tam się dzieje !!!!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1