Witam. Postanowiłem napisać na tym forum, bo widzę,że dość często ludzie z "mat-budowskiech" osiedli tu zaglądają. Chodzi mi konkretnie o blok przy Janowskiej i Bydgoskiej. Może lokatorzy imprezujący na balkonach do późnychgodzin nocnych po przeczytaniu tego posta zrozumieją,że w związku z tak marną odległością tych dwóch bloków echo niesie się strasznie i hałas jest bardzo spotęgowany a tym samym baaaardzo dokuczliwy szczególnie w nocy,kiedy niektórzy chcieliby po prostu spać.
pozdrawiam

Zapewne mówisz o imprezach w klatce C na ostatnim piętrze ?
Pozdrawiam

Chyba nie chodzi tu o wskazywanie konkretnych lokatorów (bo to nie z jednego mieszkania tak hałasują), tylko o to żeby nam wszystkim przyjemnie i spokojnie się mieszkało?

a gdzie u was jest klatka c? widać tylko a i b (na skrzynkach też)

klatka C to dąbrowskiego 50, ale my nie imprezujemy na balkonie , imprezki to ja słyszę i widzę z klatki B i rzeczywiście są uciążliwe, ale nie bardziej niż g*wniarze siedzący na ławce pomiędzy blokami

mieszkam w klatce B i jedyne,co dokucza to wspomniani g*wniarze