jedzenie TAK , reszta PANIE BOŻE PRZEBACZ
Ocena może troszkę spóźniona bo po 2 miesiącach ale dopiero teraz doszedłem do siebie po tym co zobaczyłem . Podłoga wkoło stolika brudna i klejąca , pobite kinkiety , połamane i powyrywane gniazdka , obrus dziurawy i postrzępiony pozakrywany równie postrzępionymi serwetkami na 3 nakładki . Zastawa "wczesne SPOłEM" a na dodatek wyszczerbiona . Wystrój niczym nie przypominający restauracji chińskiej tajskiej czy wietnamskiej . Tylko szyld i 1 wielki wachlarz sugerują gdzie trafiliśmy . Kelner który sam zasugerował mi abym nie zapomniał dać za SERWIS !!!!
Jedzenie bardzo smaczne ale to za mało abym chciał tam wrócić . Syf panujący na sali podpowiada czego można się spodziewać w kuchni . Ja na wszelki wypadek ryzykować nie zamierzam i tam więcej nie idę . No chyba że zmieni się wszystko co obleśne .
Generalnie nie polecam takich ekstremalnych wrażeń , no chyba że ktoś jest amatorem takowych .
Jedzenie bardzo smaczne ale to za mało abym chciał tam wrócić . Syf panujący na sali podpowiada czego można się spodziewać w kuchni . Ja na wszelki wypadek ryzykować nie zamierzam i tam więcej nie idę . No chyba że zmieni się wszystko co obleśne .
Generalnie nie polecam takich ekstremalnych wrażeń , no chyba że ktoś jest amatorem takowych .