A co to za bogaci mieszkańcy pięknych domów, którzy nie chcą podłączyć się do kanalizacji. (zob. Dz. Bałtycki z 19.IX). Trzeba skontrolować, jak często opróżniają szambo. co szambiarz robi z zawartością, czy tam w okolicy nie śmierdzi.

Społeczniczka się odezwała. Co tobie do tego czy chcę czy nie. To jest mój dom i sam sobie kalkuluję co jest korzystniejsze. Jeżeli przyłącze ma mnie kosztować tyle co wywóz szamba przez najbliższe 20 lat (nie licząc opłat za kanalizę) to mój wybór jest prosty.

no tak przy dziurawym szambie to się opłaca

Sprawa jest b prosta zużycie wody z licznika porównać z ilością wywożonego szamba i koniec dyskusji. Panowie w gminie ruszcie tyłki, bo szambo leja gdzie popadnie. A podłączenie do kanalizy to koszt góra 500 PLN albo mniej jak się samemu wykopie dołek i podłączy rury.

Zależy ile masz metrów do studzienki. Za 500 zł to nawet rur nie kupisz.

sluchaj, szambo 10m srednio raz na miesiac... 90-120 zeta.... za ta sama ilosc do kanalizacji masz 30-40 zeta... wiec gdzie masz ta oszczednosc?, geodeta z bojana zrobi ci tanio mapke, a papiery zalatwi ten co robi przylacze... nie jest to tanie, owszem, ale wygodne...

no chyba ze masz dziurawe szambo i w glebe pompujesz scieki... ale jak lubisz mieszkac na gow..e to twoja sprawa...

Wyobraź sobie że niektórzy muszą zniszczyć ogród, bruk i wykonać inne prace niż tylko wykopanie rowu i położenie rury. A odtworzenie tego też kosztuje i to nie mało. W moim poście nie chodziło o to że to się nie opłaca tylko żeby społecznicy nie decydowali za innych. Już widzę posty tej baby Jagi gdy powstaną równe drogi żeby kłaść co 50m leżącego policjanta.

Panie(i) Maxkaz, wystarczy przestrzegać zasad elementarnej kultury, jeśli się ją ma, jak nie, to może rozmowa z księdzem.Ekologia i umiejętność poszanowania praw innych np na drogach, to elementarz życia w jakiejkolwiek społeczności.
Pozdrawiam. Baba Jaga
.

hallo baba jaga,co ma rura z ekologia,w polsce to slowo jest bardzo popularne ale malo kto wie co to znaczy, na rynku sa sprzedawane banany ekologiczne, malpy zbieraly i pakowaly w kartony