Po pierwsze, po tym, jak wziął od nas 100% umówionej kwoty i wybudował dom, tuż przed przekazaniem kluczy i podpisania aktów notarialnych zażądał dopłaty w wysokości kilkudziesięciu procent umówionej wcześniej kwoty. A jak nie, to zwracał pieniądze, które po skoku cen na rynku były już bezwartościowe.
Po drugie, do dziś (3 lata po sprzedaży mieszkań) nie dokończył osiedlowej drogi dojazdowej do parkingów i nie naprawił wielu fuszerek.
Po trzecie, lekceważy większość zgłoszeń reklamacyjnych.
Po czwarte, nie płaci "czynszu" za swoje lokale (media, sprzątanie, zarządzanie częścią wspólną itp.). Dla nowej wspólnoty mogą to być naprawdę bardzo duże kwoty.
Po piąte, w niejasny sposób rozlicza się z kosztów utrzymania wspólnoty z okresu przejściowego, kiedy to on jest jeszcze właścicielem większości mieszkań.
Na jakość mieszkań aż tak bardzo nie narzekam (nie jest to ideał, ale widziałem o wiele gorsze mieszkania i budynki), ale uczciwość Macha jest poniżej wszelkich norm i sprawia, że do ceny mieszkania trzeba sporo dorzucić na załatwianie różnych spowodowanych przez niego problemów.
PS - jak to jest, że z tego serwisu co chwila znikają niepochlebne opinie na temat Macha?

teraz jest podobno tak ze juz przy wplacie 30% jest akt notarialny wiec chyba jest bezpieczniej, czy ktos wie jak skonczyla sie sprawa w sadzie pana Macha?
chcialabym kupic mieszkanie na Os Bursztynowym bo ceny sa konkurencyjne ale spotkalam sie z wieloma negatywnymi opiniami nt tej firmy, jesli ktos wie cos na ten temat to prosze o kontakt