Kto wie...?
Kto wie, co się wczoraj działo wieczorem ok.19-19.30 na ul.Grunwaldzkiej m.in. na wysokości mola? Ryk samochodów czy motorów bez tłumików, dym z palonych opon - to była jakaś zorganizowana impreza czy wybryk grupy miłośników mocnych wrażeń?