Szukam w miarę pustego miejsca nad morzem na plener fotograficzny z modelką. Ponieważ jednak chodzi o fotografię aktu, zależy mi, aby była to możliwie pusta plaża. Nie że całkiem bezludna, bo zdaję sobie sprawę, że takiej się tu nie znajdzie - na szczęście dziewczyna nie jest specjalnie wstydliwa, więc jeśli w odległości 200 czy 150 metrów będą się przechadzać jacyś inni, pojedynczy ludzie, nic nie szkodzi, ale rzecz w tym, aby nie kręciło się ich zbyt wielu. Po pierwsze, nie chcę mieć ich ciągle w kadrze, a po drugie, nie wiem, jak oni zareagują na nagą dziewczynę przechadzającą się po plaży - żeby nie było zaraz zbiegowiska gapiów, głupich komentarzy czy głosów oburzenia i telefonów po straż miejską. Czyli żeby w polu widzenia było maksymalnie parę osób, a nie np. 20. Plaża nudystów odpada, bo jest ich niewiele i zawsze jest tam za dużo ludzi.
Nie wiem, czy szukać gdzieś w rejonie Sobieszewa, czy raczej jakieś Mechelinki? A może to nic nie da i trzeba szukać gdzieś dalej, na Mierzei Wiślanej albo na Helu? Termin jak najbliższy, dopóki jest pogoda. Wiem, że weekendy odpadają, bo wtedy tłumy wylegają na plaże, pewnie więc raczej jakieś przedpołudnie w dzień powszedni - gdzie wtedy ludzie nie łażą? Są w ogóle takie miejsca w rejonie Trójmiasta?

Jeśli jest pogoda, to na małoludną plażę w rejonie Trojmiasta, na Półwyspie czy Mierzei nie licz, nawet w dni powszednie.
Proponuję jechać dalej, do miejsc, do których jest kiepski dojazd blisko plaży. Np. Białogóra - b. ładna plaża, ale trza w pip z buta przez las iść, żeby do niej dojść.

Nawet w drugiej połowie września, po sezonie? Tak jak powiedziałem, parę osób może się tam kręcić, to nie robi - byle nie całe rodziny z dziećmi albo tabuny nordicwalkerów. Nic, żadne Orlinki, Kąty Rybackie czy Osłonino? Wszędzie ludzie, nie pracują w tym czasie? ;)