Ktoś uszkodził moje auto. To ja mam problem, nie ten "ktoś"

Opinie do artykułu: Ktoś uszkodził moje auto. To ja mam problem, nie ten "ktoś".

Zgłosiła się do nas czytelniczka, której samochód - zaparkowany na ulicy - został "przestawiony" przez inne auto. Z pozoru niegroźne uderzenie uszkodziło układ kierowniczy i karoserię fiata grande punto. Od blisko miesiąca pojazd pani Ewy jest unieruchomiony, bo ta musi użerać się z ubezpieczalnią. Przedstawiamy jej wyczerpującą relację. Istny galimatias.

Dzień I (8.02.18)

Zacznijmy od samego początku. 8 lutego, około godz. 14, zaparkowałam swój samochód na ul. Żywieckiej ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Korzystając z okazji i w celu nie ponoszenia kosztów badania, zapytam:

jak oceniacie jakość i uczciwość wycen Hestii?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2

sam bredzisz

wg TU części kosztują ok. 250 zł (z lakierem), a wg ASO ponad 2 tys. zł RÓŻNICA ZNACZNA!
zapewnienie samochodu zastępczego również się należy, ale ubezpieczyciele też często nie wywiązują się z tego obowiązku, albo po kilku dniach zabierają samochód, bo twierdzą że teoretyczny czas naprawy się skończyć! podczas gdy do ASO nawet nie dotarł ich rzeczoznawca - takie są praktyki
ps. od razu powiedz w jakim TU pracujesz?
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 0

mozna to opisac we wspolczesnym stylu....

Kaszubski portal judzi na wlosko niemiecki koncern ktory oszukuje Polakow, sprawca i i
poszkodowana to przeciez polska rodzina jak mozna sie tak kłócić i dawac wrogowi radoche.....
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 10

Generali -wszystko jasne," miszczowie" likwidacji szkód komunikacyjnych.Byłem poszkodowanym(,tył) likwidator mierzył dach mojego samochodu, więc mu mówię, że uszkodzony mam tył oraz to ,ze nie wystawiam go do sprzedażny, szkoda wyceniona na 800, 00 zł, oddałem do serwisu ( bezgotówkowo) koszt naprawy 4200,00 zł.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

Blablabla a wystarczylo robic bezgotowkowo np w ASO i by zaplacil ubezpieczyciel za naprawe np 6000zl
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

A z kim zrobili porządek i kto zrobił?
popieram tę opinię 23 nie zgadzam się z tą opinią 4

Co za brednie...

Nie mogę tego czytać bo te głupoty doprowadzają mnie do szału. Jak rzeczoznawca na oględzinach na ulicy ma stwierdzić uszkodzenie układu kierowniczego? Jasnowidzem jest? Kosztorys jest sporządzany na częściach alternatywnych nowych bo auto ma 12 lat. Nikt nikomu nie każe na podstawie tego kosztorysu niczego naprawiać. To jest propozycja i spełnienie obowiązku ustawowego, bo tu musi przedstawić w ciągu 7 dni wycenę. Różnica między 6 tysięcy a 700zł? A wie pani jaka jest różnica robocizny pomiędzy mietkiem w garażu, a aso? W aso wymieniają części na oryginalne, a nie używki panie będzie igła. Na kosztorysie widać wyraźnie, że znaczna różnica kwotowa to roboczogodziny. A roboczogodziny ustala producent pojazdu, a nie tu.

przestańcie publikować te szczujące wypowiedzi bez wiedzy i logiki. Odszkodowanie to pokrycie kosztów naprawy, a nie dofinansowanie wakacji w "huragandzie" na koszt tu. To są nasze składki.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 25

jj

policja dala d*py mieli nr tel mozna szybko ustalic adres i sprawdzic trzezwosc ,wtedy sprawa wyglada inaczej /Nie chec wykazania sie w pracy policji potrm ma takie skutki
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 2

pani która spowodowała szkodę uciekła z miejsca zdarzenia, tak może potraktować to jej ubezpieczyciel

i dochodzić od niej pełnej kwoty którą zapłacił za naprawę
były już takie sprawy i ubezpieczyciele wygrywali, a ci którzy uciekli, a nawet się po prostu oddalili i nie chcieli spisać oświadczenia o szkodzie ponosili pełne konsekwencje
dlatego pewnie po chwili namysłu ta pani chciała wrócić
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1

PZU TEŻ SYF

Ja mam takie same wałki z PZU
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 5

jest dokładnie tak jak opisała to ta pani

ja miałem jeszcze tą przyjemność , że ubezpieczyciel dał mi auto zastępcze w piątek, a kazał oddać we wtorek, wtedy to jeszcze nawet naprawa się nie rozpoczęła bo czekaliśmy na rzeczoznawcę
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 2

jj

podobny mialem przypadek orzekania szkody ,Moj samochod stal na swiatlach i z tylu najechal inny ,zostal uszkodzony zderzak .rzeczoznawca wycenil na kwote1500 zl ,a oddajac do autoryzowanego serwisu koncowa kwota zamknela sie w kwocie6800 zl,skad bierze sie taka roznica
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 1

Rabat

mi ubezpieczyciel powiedział (po telefonie) że rabatu udzielają warsztaty, które wskazuje ubezpieczyciel. Jeśli chciałbym samemu - to wycena od swojego warsztatu.
Wziąłem ten ochłap, który mi wycenili, a o resztę kasy w tej chwili bije się kancelaria zajmująca się takimi przypadkami.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

A od kiedy to sprawca kolizji może odmówić obecności policji???

"Z racji na sporą liczbę świadków zdarzenia, pani postanowiła pozostawić za wycieraczką mojego auta kartkę z namiarem do siebie" Ewidentnie sprawczyni chciała uciec z miejsca zdarzenia, gdyby nie świadkowie, niechybnie zrobiłaby to.
"Funkcjonariusz nalegał..." Ludzie, czy to jakiś żart? W tej sytuacji funkcjonariusz chyba nie jest od nalegania, tylko powinien wydać polecenie, a jak się nie stawi - postawić zarzut o utrudnianie czynności.
A w tej sytuacji firma ubezpieczeniowa powinna wytoczyć sprawczyni proces o zwrot kosztów.
popieram tę opinię 35 nie zgadzam się z tą opinią 1

nie, tam po prostu nie można NIGDZIE zostawić auta - ani na drodze, ani na chodniku

na grunwaldzkiej też zostawisz auto na drodze? "nie mam gdzie zaparkować, to sobie zostawie auto na drodze""...
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 9

Przecierz to standard

Ja miałem w Hestii wycenę na 1100zł, ostatecznie koszt naprawy 7753zł :D
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 0

pewnie, może lepiej zastawiać chodniki?

Jezdnia ma być wolna, a piesi niech siedzą w domu, bo hrabia nie może przejechać. Auto zaparkowane przy krawężniku uważa za zaparkowane na środku drogi, to może auto zajmujące cały chodnik uważa za zaparkowane prawidłowo, bo pozostawia wg niego 1,5m dla pieszych? I jeszcze ten mandat, nie umie jeździć, sprawia zagrożenie na drodze i zwala jeszcze na innych. Wstyd!
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 6

Miałem już 2 stłuczki (2 razy na światłach ktoś we mnie wjechał)

Zawsze naprawiam bezgotówkowo, na namawianie mnie na 500 czy 600 zł przez pracownika infolinii odpowiadam, że ja nie znam się na naprawach i zamierzam naprawiać bezgotówkowo i jak będą bardzo nie chcieć to biorę passata jako auto zastępcze i będę nim jeździł na ich koszt tak długo jak będą przeciągać sprawę. Działa za każdym razem
popieram tę opinię 23 nie zgadzam się z tą opinią 0

Gadanie o niczym

Załączone zdjęcia kosztorysów nie dają możliwości ich porównania, czytelnik nie ma dostępu do operacji jakie zostały uwzględnione, więc musi się opierać na subiektywnej ocenie Poszkodowanej. Np. w kosztorysie ofertowym TU dało drzwi do naprawy, natomiast ASO do wymiany - różnica 2k.
Pamiętajmy, że w przypadku szkody zawsze mamy do czynienia z konfrontacją pomiędzy Instytucją Finansową, która chce wypłacić jak najmniej, a ASO które chce zarobić i zawyża koszty:)
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 2