Dołącz do wyjątkowej kolacji charytatywnej i wesprzyj Tomka Jakubiaka w jego walce o zdrowie! Tego wieczoru gwiazdy kulinariów i show-biznesu połączą siły, aby pomóc Tomkowi Jakubiakowi, kucharzowi i jurorowi programu "MasterChef", który zmaga się z rzadkim nowotworem. Tomek przez lata inicjował wiele akcji charytatywnych, zawsze gotów do niesienia pomocy innym. Teraz to my mamy szansę ...
więcej

Nie lepiej wziąć mniej, a więcej ludzi przyjdzie? Może to na tym polega, że cena ma być zaporowa...

leczyć zwykły człowiek, nie celebryta?

Szkoda!! też poszłabym z wielką ochotą ale cena powala

szkoda chciałam isc z mężem trochę wesprzeć ,ale nie stać nas na takie wsparcie.

Ludzie 499 zł...kogo na to stać? Może tych prowadzących ale nie nas, nie pracujących w tv.

myślę ze każdego kto pracuje . chyba ze jesteś obibokiem i zarabiasz 3tys to rozumiem frustracje

Tuman jesteś do potęgi i latasz w orbicie!

Życzę wszystkiego dobrego dla pana Jakubiaka, jednak uważam, że skoro zbiera pieniądze na leczenie, wypadałoby określić jaki to ,,rzadki" rak.

Ale strasznie przeszkadza mi fakt, że obraca się w sferach, dla których tysiąc w tą czy w tą stronę to marne grosze. Jeżdżą drogimi furami, mają chaty za miliony, torebki i inne badziewia. Ale jak wesprzeć celebrytę - to do gawiedzi... Niech plebs rzuca pieniędzmi, a oni przy okazji pocelebrytują...
Giza i Ruciński - baaardzo się dziwię. Gdyby zbierali na jakieś dziecko z biednej rodziny. Ale na celebrytę? Z celebrytami? Nie rozumiem.
"Moi drodzy, wraz z moimi bogatymi znajomymi przyszliśmy pozbierać od was pieniążki na innego jeszcze nie tak bogatego, ale majętnego kolegę, dla którego dieta nie miała znaczenia, aż do wykrycia raka układu pokarmowego."
Naprawdę nie potrafię pojąć tej mentalności. I niby pomagam ludziom, wrzucam do tych skrzynek, wspieram inektóre zbiórki i nadal nie potrafię wrzucić nawet 1 zł dla takiego środowiska...

Idąc z żoną i dzieckiem to jest kwota 1500zŁ.To jest niecała 1/3 pensji mojej żony.Charytatywnie to by było min.100zł od osoby,a jak kogoś stać daje więcej i chwała mu za to.Zdrowia Panie Tomaszu trzymam kciuki.

Wspierać można, ale nie za tyle pieniędzy :-(

a kto zwykłego Kowalskiego wspomoże?

za wszystko płacił ZUS, nie dostaliśmy żadnego rachunku- za żadną z kilku operacji, za żadną chemię, za żadną radioterapię.
Trójmisto pl weźcie się zainteresujcie czemu na co tak na prawdę są zbierane pieniądze. W naszym kraju choroby nowotworowe są leczone i jeżeli jest się zarejestrowanym w ZUSie to leczenie się należy.
I teraz do tych co myślą, że zmarła, bo była źleleczona- moja mam z diagnozą żyła 3 lata. Przez ten czas co 3-4 tygodnie przyjmowała chemię i jak na nieuleczalnego raka to długo żyła, bo normalnie ludzi zawijają się do roku.

Bo ten rak u tego pana,jest nieuleczalny w Polsce! Tylko zagranicą gdzie ceny są chore.

ja rozumiem,że wynajęcie "takiej" sali kosztuje ale? Na pewno są mniejsze i mniej kosztowne.Nie lepiej zrobić bardziej "kameralne' przyjecie i za to pewnie chętni zapłacą. Przypominam,ze już jest nadwyżka w kwestii zbiórki na leczenie. Cel szczytny, z przesada niestety