Witam wszystkich mieszkańców Redy.
Ostatnio bardzo często spotykam się z sytuacją, kiedy mi, lub innemu mężczyćnie wcina się rpzed nos w kolejce jakaś kobieta. Tak, jak dzisiaj w aptece.
Chciałem się zapytać, czy takie chamskie praktyki to jest normalna sytuacja tutaj?
W trójmieście bardzo żadko można się z czymś takim spotkać, osobiście nie spotkałem sie z taką sytuacją jeszcze nigdy, natomiast w redzie, to już kilkanaście takich przypadków.
Też macie takie doświadczenia?