Kupię mieszkanie na raty bez udziału banku!

Temat dostępny też na forum: Wejherowo
Nabęde mieszkanie najlepiej trzy pokoje - małe trójmiasto kaszubskie (Rumia, Reda, Wejherowo) w ratach 1200 mc + 30 tys płacone od ręki.
Zapewniam 100% bezpieczeństwa, umowa sporządzona u notariusza.
proszę o kontakt mailowy: alezby@gmail.com
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6

chcesz wynająć z możliwością pierwokupu? czy może chcesz żeby sprzedający cię kredytował?
o co ci chodzi? z pewnością przy takim układzie do czasu spłaty ostatniej raty na jaką byście się umówili potencjalny sprzedający nie zgodzi się na przepisanie własności.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Płacę 30tys od ręki + 1200zl mc... biorę mieszkanie na raty... tak jak telewizor mniej wiecej... nie dowiadywalam sie jak brzmi umowa miedzy sprzedajacym a kupujacym ale z pewnoscia jest to bezpieczny interes dla obu stron. Ale z pewnoscia nie ma tu miejsca na rzadne przekrety. Sprzedajacy Może być spokojny o spłatę, spisując umowę notarialną, w której ubezpieczy się odpowiednimi punktami (brak możliwości zerwania umowy, konieczność wpłaty rat do któregoś dnia miesiąca, a w przeciwnym wypadku podliczanie odsetek za każdy kolejny dzień itd). Dodatkowo, sprzedający ma stałe miesięczne wpłaty przez ustaloną liczbę lat.
Jak to mówią wilk syty i owca cała;)
Niestety mało ludzi zdaje sobie sprawę z korzyści, jakie wynikają przez taką umowę. Problem leży po stronie sprzedających, którzy boją się sprzedawać mieszkania na takiej zasadzie. Myślę, że jest to bezpodstawne. Ludzie wynajmujący mieszkania też podpisują umowę z najemcami np bezterminową i najemca płacić musi. Taka sama zasada jest tutaj. Tylko, że tutaj ludzie mają zapewnione wpłaty i czysty zarobek.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 11

Na pewno potencjalny sprzedający zgodzi się na taki układ, bahahahaha. Przez pół roku, rok będzie ok a później zaczną się wymówki że zapłacę za parę dni, za tydzień itp. Bank by Cię wywalił na bruk a osoba fizyczna by musiała się z Tobą targać po sądach. Żaden notariusz się na pod taką umową nie podpisze to po pierwsze, z prostej przyczyny, bo sprzedający jako osoba fizyczna nie jest instytucją finansowa i nie może udzielać kredytów lub prowadzić sprzedaży ratalnej. Jeżeli byłaby taka możliwość to nikt by nie chodził do banków. Po drugie żaden rozsądnie myślący człowiek nie zawarł by z nikim podobnej umowy na Bóg wie na ile lat. Każdy sprzedaje mieszkanie tylko po to aby mieć gotówkę od ręki a nie po to aby na nią czekać 20 lat. Głupszego wpisu już długo nie widziałem.
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 2

Poza tym o jakim zarobku mówisz? Te niby raty miały by zawierać jakieś tam ustalone oprocentowanie? Świetny pomysł, nich jeszcze na biednym sprzedającym siądzie urząd skarbowy za prowadzenie działalności finansowej bez stosownych pozwoleń od Ministerstwa Finansów.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 2

....... cfaniak .....
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Jelenia szukasz, czy co ? A po co ktos ma ci sprzedawac przez lata swoje mieszkanie po kawalku, jak za te same pieniadze moze komus jewynajac i nie musi przenosic na swojego lokatora aktu wlasnosci. Rabnoles, jak lysy grzywka o beton !
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2

Śnisz i zejdź na ziemię.
Nikt się na to nie zgodzi, ponieważ umowa u notariusza to nic.
Po drugie po co ma ktoś ci mieszkanie sprzedawać skoro może ci wynająć za tą samą cenę i mieć pewność, że jak nie będzie miała pieniędzy to po prostu do widzenia.
Po trzecie kto się na to zgodzi (skoro ryzykuje a po kolejne po prostu nie chcesz mieć odsetek w banku i żaden polak się na to nie zgodzi, bo nie lubią przekrętów a wolą wynająć ;)

Na prawdę zejdź na ziemię ;) masz 30 tysięcy to masz na wpłatę pierwszą i dymaj na kredycie..
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 1

haha ludzie sa jednak glupi
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Kupię mieszkanie na raty bez udziału banku!

Nie słuchaj tych ,,myślących,, co się wypowiedzieli poniżej. Nie znają życia a się wypowiadają. Osobiście kupiłam mieszkanie w ten sposób kosztowało 100000 do remontu zaproponowalam 50000 tys ,,odsetek,, wszystko rozłożone na 5 lat. Umowa u notariusza
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 8

Inne tematy z forum

remont w bloku niedziele, święta i 1 stycznia - czy to już chamstwo czy life style? (109 odpowiedzi)

Może tylko nam się to nie podoba? Rozmowa nic nie dała, reszta sąsiadów woli cierpieć w milczeniu...

Czyszczenie tapicerek meblowych i pranie dywanów. (24 odpowiedzi)

Często na łamach forum pojawiają się pytania o godną polecenia firmę wykonującą usługi...

dom czy mieszkanie??? (428 odpowiedzi)

zaczynam juz myslec o własnych czterech katach ale ceny mieszkań jak i budowy domu mnie...