Kupno domu na Olszynce

Staram się o zakup domu przy ul. Błońskiej. Obejrzałem już wiele nieruchomości. Po skalkulowaniu wszystkich za i przeciw wybrałem właśnie tą lokalizację.
Minusy:
- nie wszystkie działki i domy zadbane, niektóre niezamieszkane do rozbiórki,
- blisko tory kolejowe (informacja sprawdzona: na jesieni ma się rozpocząć remont torowiska ma być mniej drgań i ciszej- założone zostaną ekrany dźwiękosz.)
- duże różnice społeczne (na Olszynce mieszkają ludzie bardzo bogaci i biedni)
- niskie tereny (jednak powodzi tu nie było, melioracje i przepompownie pozwalają na szybkie ściągnięcie wody, brak problemów z ubezpieczeniem budynków).
Plusy:
- kilkumiejscowe wjazdy i wyjazdy z Olszynki, dobrze skomunikowane miejsce.
- miejskie całoroczne oświetlenie ulic.
- bezproblemowy dojazd do posesji w zimie, ulice odśnieżane i utwardzone.
- blisko szkoła podstawowa, nie ma przepełnienia.
- w pobliżu trzy gimnazja dwa z dobrą reputacją.
- w pobliżu klika stacji paliw i trzy myjnie samochodowe w tym jedna ręczna, nie licząc na stacjach paliw.
- dzielnica rozwojowa
- kanalizacja, woda miejska oraz własna ze studni do podlewania i drobnych prac porządkowych.
- dużo zieleni, brak przeludnienia
- niższe koszty, moje i moich gości, do Gdańska 5 minut samochodem, 15-20 min pieszo. Cennik taxi jak w centrum.
- autobus miejski i szkolny
- mniejsza intensywność wiatrów, mieszkam na górkach i mam dość
- widać z okna horyzont a nie okno sąsiada
Proszę o weryfikację moich spostrzeżeń, jeżeli ktoś posiada jakieś inne informacje (tylko sprawdzone, prawdziwe!!!)o tej dzielnicy, to będę wdzięczny za merytoryczne wpisy . Wiele jest informacji niesprawdzonych, ze słyszenia lub wręcz kłamliwych za takie dziękuję! Szkoda mojego czasu na sprawdzanie ich.
Staram się o kredyt i mam nadzieję, że go szybko dostanę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kupno domu na Olszynce

Ja bym z powyższej "listy" obawiała się dwóch rzeczy:
- sąsiedztwa torów (hałasu, drgań) to jest uciążliwe dla osób, które dotąd nie mieszkały w takiej lokalizacji, pobądź na spokonie dłużej w tym miejscu, wsłuchaj się o różnych porach (najbardziej "niesie" w nocy) i odpowiedz sobie na pytanie, czy jesteś w stanie zaakceptować słyszany hałas - jeśli tak, to kupuj.
- tych, jak to określiłeś "niskich" terenów i niebezpieczeństwa powodziowego...dolne tarasy Gdańska są zawsze bardziej ryzykowne od tych górnych, nawet jak ubezpieczyciele nie robią problemów przy ubezpieczeniu, by się potem nie okazało, że jedyne odszkodowanie na jakie możesz liczyć to zaledwie kilkadziesiąt tysięcy, za które domu nie odremontujesz.

Sąsiedztwa nie zmienisz - gdyby było inne, zapewne znalazłoby to odzwierciedlenie w cenie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kupno domu na Olszynce

Moi dziadkowie mieszkali przy ul. Błońskiej tylko nie przy samych torach, ale po drugiej stronie ulicy. Często tam nocowałem i żadnych problemów z hałasem nie było. Przy odgłosach z osiedla czy nisko przelatujących samolotach (pół Gdańska, Banino, Rębiechowo)to pikuś.
Oczywiście, że nie ma problemu z ubezpieczeniem domu od skutków powodzi do pełnej wartości domu na Olszynce.. Ubezpieczenie jest wypłacane w zależności od wielkości szkody do wysokości sumy ubezpieczenia (zajmuje się ubezpieczeniami). Jeżeli polisa jest prawidłowo zawarta, bez udziału własnego to odszkodowanie pokrywa wysokość szkody. Zalania na Olszynce bym się nie obawiał. Wszyscy o tym mówią, ale nikt nie widział. Prędzej na górkach nie będzie wody niż na Olszynce powódź. Dodatkowo jest to teren równy więc ewentualna woda nie robi tyle szkód co na spadkach. Jest melioracja i przepompownia co pozwala na szybkie pozbycie się nadmiaru wody. Jeżeli chodzi o sąsiedztwo to mieszkają tu: aktorzy, ekonomiści, urzędnicy, lekarze. Powiedz konkretnie o kogo Ci chodzi, podaj chociaż nr domu. Tylko proszę o aktualny stan a nie sprzed lat.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kupno domu na Olszynce

Kinga, Sławek prosił o sprawdzone informacje.
Po pierwsze gdzie jest ciszej:
- na osiedlach, gdzie codziennie słychać inne odgłosy (więc ciężko się do nich przyzwyczaić)- to sąsiedzi krzyczą, to prowadzą głośne kłótnie, to ich dzieci tupią nogami po suficie, to ich pies został sam i wyje, to pod oknem przechodzi grupka podpitej młodzieży, to włączył się alarm w samochodzie, to karetka na sygnale przejedzie, to co chwilę przejeżdża tramwaj, tir lub inny głośny pojazd, itd. ???????
- a może tam gdzie samoloty przelatują tak nisko, że pasażerów w oknach widać?
- a może tam, gdzie jest dom na domie, gdzie, każdy coś robi, wierci, tnie, urządza grille do późnych godzin nocnych, słucha głośno muzyki?
Naprawdę ten hałas nie jest taki straszny. A po wejściu do domu, (już nie mówię nowego), ale takiego, który ma chociaż wymienione okna, praktycznie niezauważalny.
Ktoś pisał, że na Olszynce mieszkają ludzie bogaci, którzy mogliby mieszkać wszędzie. Właśnie jedna z takich osób mieszka przy torach i jej hałas nie przeszkadza. Przeszkadza tym, którzy tam nigdy nie mieszkali, którzy mają stare, w złym stanie domy lub którzy chcą się wynieść z mieszkania i sami nie wiedzą czego chcą, czepiają się wszystkiego. Oczywiście, że stojąc na ulicy w nocy i nasłuchując , wyczekując w skupieniu, uciszając wszystko wokoło, modląc się o ciszę, wstrzymując oddech, czekając na bezwietrzne chwile, to nawet przelatująca kropla deszczu przeszkadza.

Po drugie: jeżeli chodzi o ewentualne zalanie tej dzielnicy-niskie tereny (to nie tylko Olszynka, to całe żuławy, Brzeźno, Dolny Wrzeszcz itd.). Powodzi na Olszynce nikt nie widział. Jeżeli chodzi o niskie tereny: Tereny nizinne to dla większości minus. A przecież dlatego, że są to tereny nizinne to nie ma problemów z wodą, jest żyzna gleba, co daje możliwość bezproblemowego utrzymania pięknego ogrodu, zawsze pięknej zielonej trawy. Ci co mieszkają na górkach wiedzą, że tam na piachach, nawet trawa czy tuje nie chcą rosnąć a co dopiero krzewy ozdobne czy kwiaty. Tutaj nie ma tak silnych wiatrów, jak na górkach. Intensywność burz jest też dużo mniejsza. W czasie zimy temperatura jest zawsze wyższa o ok. 2 stopnie w porównaniu z terenami za obwodnicą trójmiasta. Jest tu także najczęściej mniejsza ilość śniegu niż na terenach za obwodnicą. Zabudowa niska, przyjazna mieszkańcom. Mała intensywność zabudowy. Dużo terenów zielonych. Od wiosny do jesieni słychać świergot różnych ptaków i wspaniały koncert świerszczy.

Po trzecie: sąsiedztwo. Nie wiem o kogo dokładnie Ci chodzi, ale abstrahując -czarne owce zdarzają się wszędzie. Powiem Ci tak, mam znajomych, którzy pobudowali się jedni w Kolbudach, drudzy za Otominem. Wszyscy wokół nowe domy, państwo całą gębą. Sąsiedzi tych w Kolbudach to samotnicy, robiący wszystko na opak. Dom postawili w takim miejscu, w którym by się nikt nie spodziewał, zasłaniając najładniejsze widoki. Przeszkadza im wszystko i wszyscy. Bardzo trudni ludzie we współżyciu. Ci co pobudowali dom za Otominem mają sąsiada ze służb. Każdy się boi zwrócić mu uwagę. Ma psa, który siada sobie przy ogrodzeniu obok domu moich znajomych- i wyje przez całą noc. Podobno to jest koszmar. Jeżeli chodzi Ci o kradzieże, to nikt normalny na swoim podwórku nie kradnie, tylko tam gdzie okolica, zabudowa, samochody uwidaczniają gołym okiem, że jest co kraść. Właśnie z tych tzw. biedniejszych dzielnic idą kraść właśnie tam. A miała być taka sielanka, a tu niespodzianka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kupno domu na Olszynce

Ja również jestem zainteresowany zakupem domu na gdańskiej Olszynce przy ul. Błońskiej, dokładnie między Błońską a Gęsią. Podoba mi się Sławku twoje rzeczowe podejście do sprawy. Wszystkie miejsca mają swoje zalety i wady. Powiem tak, jak nie na Olszynce to gdzie? W Baninie, Pruszczu Gdańskim, Borkowie? Te miejsca odpadają na wstępie. Uważam, że jest to miejsce rozwojowe, przyszłościowe a najważniejsze wygodne . Mam znajomych na ul. Błońskiej i oni są niezadowoleni z mieszkania w tym miejscu. Jednak są to ludzie z nastawieniem roszczeniowym. Otrzymali dom po dziadkach, który ma prawie 100 lat (oby wszystkie domy a szczególnie te budowane przez deweloperów tyle wytrzymały) i się dziwią, że są pęknięcia. Sami nic nie robią, nie inwestują tylko narzekają. Nawet ogrodzenia nie poprawią. Ludzie, którzy odnowili swoje domy lub pobudowali nowe, zagospodarowali działkę, są zadowoleni. Dlatego jakiekolwiek opinie trzeba weryfikować, gdyż ludzie są różni i nawet plusy danego miejsca potrafią zamienić na minusy.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kupno domu na Olszynce

------
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kupno domu na Olszynce

Ja tu mieszkam 12 lat i bardzo sobie chwalę.
Mieszkam prawie na wsi, a na Długi Targ mam 20 minut piechotą.
Hałas:
Pociągi są i będą. Mało tego - będzie ich więcej, bo rozbudowuje się terminal kontenerowy, będzie nowy dwutorowy most nad Martwą Wisłą, nowe tory, nowe bocznice i składnice, generalnie ruch większy. Jeżeli cię zasłonią ekranem, to przy nowej technologii będzie cicho, ale będziesz miał ekran przed domem, a nie horyzont. Drogi są kiepskie, dużo dziur (ale to wszędzie), przez co czuć w domach, jak jadą ciężkie tiry.
Społeczność:
Jest sporo biedy, drobnej patologii i pijaczków, ale to nie groźne. Generalnie ludzie mili są. Najgosi za to bywają głupawi bogacze, którzy wywalają ogromne, nielegalne wille, budują potężne płoty, prowadzą nielegalne hotele, zajezdnie tirów i warsztaty, budują sobie własne drogi, usypują własne górki (żeby woda spływałą do sąsiada) itp. Są chamami, którzy myślą, że to jest tylko ich Olszynka.
Środowisko:
Komarów latem jest sporo. Za to Opływ Motławy z miliardem żab, kaczkami, mewami i łabędziami, mnóstwo zieleni i tysiące ptaków - to na wczasach za takie rzeczy trzeba płacić, a tu wszystko darmo. Ziemia żyzna - trawa rośnie jak głupia, bez nawożenia i podlewania, za to jest dużo koszenia. A ogniska! A grille! A sobotni świt nad rzeką!
Podsumowanie:
Olszynki już teraz na pewno bym nie zamienił na blok, kamienicę, a tym bardziej na obrzydliwe strzeżone osiedle hen za miastem, z jednym wykupionym miejscem parkingowym, którego muszę ciągle pilnować, bezimiennymi, lemingowatymi sąsiadami i zielenią w doniczce. Tylko Olszynka
A jeśli chcesz pogadać o Olszynce, to idź do Rady Osiedla - wtorki i czwartki w szkole na Modrej od 17 do 19
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kupno domu na Olszynce

Do żużlowiec: Sławek pisał o ul. Błońskiej więc ekrany będą od strony północnej, praktycznie nikt z tamtej strony okien nie ma, a jak ma to pojedyncze. Więc niewielki to problem. Tiry na ul. Błońskiej? Jakby tam wjechał to już by nie wyjechał droga wewnętrzna. Rzeczywiście ci biedniejsi ludzie są bardzo często lepsi we współżyciu niż państwo, przez małe p. "Najgorsi za to bywają głupawi bogacze, którzy wywalają ogromne, nielegalne wille, budują potężne płoty, prowadzą nielegalne hotele, zajezdnie tirów i warsztaty, budują sobie własne drogi, usypują własne górki (żeby woda spływałą do sąsiada) itp. Są chamami, którzy myślą, że to jest tylko ich Olszynka"- tutaj troszeczkę Cię poniosło. Znam kilka osób mieszkających na Olszynce z grubym portfelem i są to ludzie normalni, nie utrudniający życia innym a czasami nawet nie rzucający się w oczy. Nielegalne wille, hotele?? Chyba miałeś na myśli to coś co zostało rozebrane przez miasto, ale to była stodoła przynajmniej dla mnie.
Komary to problem niewielki, ja stosuję odstraszacze i to naprawdę działa. Komary pokazują się wieczorem i ok.godz. 22 znowu się chowają. Jest to problem praktycznie wszędzie. W zeszłym roku byłem na grillu w Baninie i w Swarożynie tam komarów również było sporo. Już nie wspomnę o Kaszubach. Na osiedlach też są, tylko ze względu na większe zaludnienie mniej odczuwalne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Motława Garden (4 odpowiedzi)

Lokalizacja zachęca do aktywnego wypoczynku, miłośnicy joggingu i wycieczek rowerowych odkryją tu...

Ogrody Neptuna (16 odpowiedzi)

Olszynka to dzielnica położona niedaleko Śródmieścia Gdańska. Z jednej strony zapewnia to łatwy...