Witam,
mam zamiar kupić rower MTB. Jeżdżę głównie po lesie, nawet w niezbyt sprzyjających warunkach (błoto itp.)
Chce na niego przeznaczyć max 2000 zł i nie wiem co wybrać. Giant, Cube, Merida? Najlepiej aby można było go zakupić w sklepie w trójmieście.

Może ktoś coś doradzi? Niestety nie znam się na tym sprzęcie a chcę kupić rower który posłuży mi te kilka lat.

Będę bardzo wdzięczna za wszelkie rady:)

Cześć,
zapraszamy do nowo otwartego sklepu dre rowery w Gdyni, na ulicy Demptowskiej 27. Posiadamy pełną ofertę Treka, więc na pewno znajdzie się coś spełniającego wymagania. Pn-pt: 10.00-18.00, sb: 10:00-15:00. Tel. 58 7174940. Pozdrawiam.

nie znam nikogo kto jeździ na tych rowerach a chciałabym poznać jakieś opinie na ich temat.

Trek jest spoko..mialem okazje miec pod butem TREK 8500 - rewelacja!!!
co do nizszych modeli na pewno tez cos sie znajdzie, co spelni Twoje oczekiwania..
podstawa to osprzet-generalnie od Alivio w gore..no i w tej cenie, nie bralbym pod uwage w ogole tarczowek-zawsze mozna je dokupic pozniej.

ja tez nie znam nikogo kto ma TREKA, to chyba jakas nowa marka. Lepiej na to uwazac, zeby nie kupic kota w worku.

Sami ścigamy się na Trekach już od kilku dobrych lat, możesz zajrzeć na http://www.trek.gd.pl O jakość się nie martw, Trek jako jedyny producent daje dożywotnią gwarancję na ramę. A Kuba, który sam śmigał na czerwonym Treku 8500, oczywiście żartował.

SPEC daje dozywotnią gwarancje na rame.

Tu jest taka stronka: http://team.bikeworld.pl/?do=pokazGalerie&aid=1, a w galerii Kuba wśród kolegów z drużyny jeżdżących na Trekach.

co do tarczówek to chyba racje, nie są one mi niezbędne. A poza tym również czytałam że w rowerze w tej cenie to nie są one najwyższych lotów

ew. unibike - dobry osprzęt i niewygórowana cena (choć ostatnio podrożały)

a co myślicie o tym:
http://www.zuchlinski-sklep.com.pl/index.php?products=product&prod_id=1083

albo

http://www.zuchlinski-sklep.com.pl/index.php?products=product&prod_id=1067

czy nie opłaca się tyle inwestować?

Strasznie brzydkie. Biały kolor dobrze wygląda na wystawie, a po X miesiącach jeżdżenia.... szkoda gadać.

:D kolorystyka faktycznie dość słaba

może możesz polecić coś innego?

a taki

http://allegro.pl/cube-analog-18-black-green-prezent-220-zl-i1509470414.html ??

cube całkiem ok, ładny lakier i dobry osprzęt, ale za 2200,- w poniższym rowerze masz hamulce juicy 3

http://www.zuchlinski-sklep.com.pl/index.php?products=product&prod_id=214

nie są to może topowe hydrauliki ale na pewno są lepsze od każdego mechanika

całkiem spoko:)

zastanawiałam się jeszcze czy nie zakupić tego Cuba ale bez tarczówek tylko z hamulcami V-brak w tedy koszt jest niecałe 2000 zł.

Jak myślisz?

Zależy mi na dobrej rami żeby w razie co w późniejszych latach móc rozbudować rowerek.

jeszcze taka rada od serca, gdybym miał kupić rower dla siebie złożyłbym go z nowych/używanych części z allegro, często można wyszperać topowe komponenty w świetnym stanie za ułamek ceny. Ale takie składanie może trwać np. 3-6 mscy

aha, ten cube ma piasty na centerlock, także chcąc kiedyś zmienić hamulce mocno ograniczasz wybór producenta, albo zmienisz je razem z piastami/kołami

co do samodzielnego składania to ja raczej odpadam, nie znam się aż tak bardzo :D

a co myślicie o rowerach Author? Np. model Dexter?

poczytałam i widzę ze nie warto

Proponuję przede wszystkim iść do sklepu rowerowego i do roweru się przymierzyć. Co z tego że kupisz ładny i fajny rower na ciekawym osprzęcie jak będzie Ci się na nim źle jeździć. Pozycja na rowerze i wygoda jest chyba dla przeciętnego użytkownika najważnmiejsza. Zanim kupi się rower warto się na niem przejechać, nie tylko wygląd i osprzęt się liczy. Poza tym rowerek musi być odpowiednio złożony i wyregulowany, a na allegro nikt Ci tego nie zrobi :)
Pozdrawiam.

... wygody nie oceni podczas przejażdżki po sklepie. IMO i tak pierwszy "poważny" rower będzie skazany na wiele poprawek potem.

dokładnie - pierwszy rower to dopiero przymiarka - dopiero po jakimś czasie wyjdzie o co tak naprawdę w tym wszystkim chodzi.

mam zamiar "przymierzyć" rower w sklepie i potem ew. na allegro kupić bo trochę taniej można znaleźć:)

Bardziej chodziło mi o to jakie firmy mam brać pod uwagę np. jeżeli chodzi o ramę, amortyzator itp. Żeby jak zapłacę już te 2000 zł nie kupować jakiegoś totalnego badziewia. Liczę się z tym że po pewnym czasie osprzęt i tak trzeba będzie wymienić.

Miałam nadzieję że ktoś poda mi jakieś modele do rozważenia i przymiarki:)

Taniej kupisz ZAWSZE w sklepie.

jak kupisz na allegro to itak zaplacisz za skrecenie go w serwisie bo rower bedzie w kartonie. pozatym jak cos sie rozwali to musisz reklamowac go u tego kto ci sprzedal. czyli znowu pakowanie i wysylka roweru. wiec kup rower w sklepie stacjonarnym a nie na allegro.pozatym zawsze mozna go dotknac , zobaczyc i sie przymierzyc na miejscu.

dzięki za rade

a ktoś mógłby polecić jakiś dobry sklep rowerowy? Żuchliński? czy coś innego?

Podobno u zuchlińskiego króluje chamstwo a co do gwarancji to uszkodzenie jest zawsze z winy kupującego.

a możesz polecić jakiś inny sklep gdzie będzie jakiś sensowny wybór rowerów?

"podobno"... osobiście nie spotkałem się tam nawet z namiastką chamstwa. Sklep jest ok, obsługa miła i fachowa. Sklepu z tak dużym asortymentem nie znajdziesz więc polecam go odwiedzić i samemu się przekonać co i jak.

ja Ci mogę sprzedać rower gg 12896434

a może więcej szczegółów? Jaki rower?

a i najważniejsze jaki rozmiar ramy??

podałem gg tam możemy pogadać rozmiar 17,5

tak w ogóle to proponowałbym podwyższyć budżet o 200-300 zł a kupić rower za jakieś 1600 :)
Reszte wydać na amortyzator.
Uogólniając problem jest taki (jak i z kazdym innym rowerem w cenie niższej niż +/- 300) iż amortyzator to jakieś padło kompletne. Działać to będzie słabo a na dodatek szybko złapie luzy. Zasadniczo ci powiem iż ja osobiście wole jezdzić ze sztywnym widlecem niż taką atrapą amortyzatora. Waży mniej i nie przeszkadza. Jak proponuje rower za kilka stów mniej a za oszczędzona kasę zakup dobry albo chociaż przyzwoity amortyzator.

Może być RS Tora (solidy - aczkolwiek klockowaty i mało finezyjny - działać bedzie ale bez szału, na duza czułość nie licz. Jego zaleta jest taka ze to pancerny amor i zadnych luzów nie złapie, ale kiedy bedzie potrzba to sie odpowiednio ugnie)
Albo RS recon - a to już lekki czuły i dobrze działający sztuciec.

Oczywiście kupując tańszy rower kupisz gorszy osprzęt, ale zapewniam cię iż osprzetu w czasie jazdy nie czuć (co najwyżej czuć go na wadze) a kiepski amor skutecznie potrafi popsuć wrażenia z jazdy. Z resztą osprzęt i tak sie dość szybko wymienia i upgraduje.

W każdym razie gdybym ja teraz miał kupować nowy rower to zwracałbym uwagę w kolejności na :
1 - odpowiednia rama (nie zwracałbym większej uwagi na firmę i wagę ale na wielkość i geometrie)
2 - amortyzator
3 - hamulce
- co do osprzetu to mógłby to być altus, acera wymieszana z alivio.

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź:)
Postaram zastosować się do tej rady.