Re: Kupujący jednoczmy się!!!
jaro bardzo ciekawe wyliczenie, tylko gdzie jest uwzględniona robocizna, ceny farb, mebli itd., a już masz 61tys zł:)
Ja nie twierdzę, że ceny maja być wysokie, ja po prostu realnie spoglądam na to - tak się składa, że też jestem szczęśliwą posiadaczką domu, a mieszkanie mam na wynajem i nie kupione na szczęście na górce, ale po prostu bawią mnie ogłoszenia kupię 3 pokojowe 60 m2 w dobrym punkcie, np Przymorze, zaspa, Oliwa za 280tys w idealnym stanie:) - trzeba też trochę realnie na to spojrzeć. Dodatkowo ja się nie dziwię, że miałeś problem ze sprzedażą mieszkania na Ujeścisku - przecież w godzinach szczytu, żeby tam się dobić, to trzeba stracić kupę czasu, a kupujący nie biorą tego pod uwagę-bo cena dobra, dopiero po jakimś czasie plują sobie w brodę, że zdecydowali się na zakup mieszkania w takim punkcie i tracą więcej niż pieniądze (np. na benzynę), ale swój czas, który przynajmniej dla mnie jest bardzo cenny.
A ceny w dobrych punktach nie spadną do 4 czy poniżej 4 tys i tym bym się nie łudziła - pewnie będą jakieś perełki zmuszonych sytuacją ludzi, ale to nawet pewnie nie wyjdzie na światło dzienne, bo szybko zostaną przechwycone przez pośredników, czy ludzi skupujących nieruchomości. Dodatkowo myślicie, że jak ceny tak mocno spadną, to będzie taki duży wybór mieszkań - przecież ludzie zaczną wstrzymywać się ze sprzedażą i może zostaną jakieś nory, które nie będą warte i takich pieniędzy - nie twierdzę, że takich nie ma na rynku, ale często płaci się za dobry punkt.
A tak na marginesie to wolę stare budownictwo, niskie bloki z cegły niż nowe 8 letnie na Ujeścisku, które pokrywa coś zielonego na zewnątrz, budowane w bumie i niedosuszone, w których wyłażą non stop jakieś wady. Dlaczego jest tak dużo mieszkań na sprzedaż w Osowej, na Ujeścisku i Oruni Górnej,Jasieniu skoro to takie super miejscówki i nowe budownictwo??
"Ściany w nowym budownictwie są wycekolowane." - i od razu gotowa do malowania?? Proszę napisz, od którego z developerów kupowałeś mieszkanie, bo ja jeszcze się z tym nie spotkałam, aby to co oddają było w takim super stanie, że wszyscy tylko malują i się wprowadzają.
Najważniejsze, że jest alternatywa i skoro można kupić u developera nowe w super punkcie za 4tys to trzeba brać, a nie narzekać i kazać innym sprzedawać za tyle. Ja jak idę do sklepu i mi nie odpowiadają ceny to po prostu wychodzę i idę do następnego, a nie każę sprzedawcom zmieniać ceny, bo mi nie pasują. Myślę, że czas pokaże i zweryfikuje sytuację na rynku nieruchomości.
Ceny pewnie mocno nie spadną już, ale z pewnością kredyty podrożeją i nie będą już tak łatwo dostępne, więc wszystko się wyrówna.
0
0