Laboratorium- kpina
Byłam w dniu dzisiejszym w labolatorium. Godz 7.20.Gora 10 osób w kolejce. Krew pobrano mi o 8.20. Godzina czasu....szok. Panie mają czas na wszystko. Pogaduszki, opowieści różne.W pokoju gdzie rejestrują badania 3 Panie.Dwie piszą a raczej ucza sie pisac. Nie potrafią obsługiwać komputera trzecia kasjerka kasuje....Haha W pokoju pobrań jedna Pani pobiera 3 kolejne plotkują.Badania miały być o 17 jest 21 nie ma - dodam płatne! W rejestracji ogólnej Panie siedzą za karę. Strach o coś zapytać.Drogi Zarządzie proszę się przyjrzec pracownikom.Przychodnię utrzymują Pacjenci.Moze Pani Dyrektor z rana usiądzie na poczekalni przy labolatorium i zobaczy jak ludzie się denerwują. Jak bezczelne i nieuprzejme są Panie w rejestracji.Polecam dużo Pani zobaczy.Ogolnie katastrofa!