Lex - opinia
Nie da się ukryć, jednym z największych plusów jest CENA diety standardowej. Natomiast nie dajcie się nabrać na menu pokazowe na ich stronie. Widok mięsa, które jest najdroższe - to rzadkość. Białko zazwyczaj pochodzenia roślinnego. Ogólnie raz jest tak, że wszystko jest mega smaczna, a później cały tydzień trociny bez smaku i się męczyłem. Być może zmiana szefa kuchni ? W każdym razie narzekać nie będę bo dieta standard u nich ma dobry stosunek jakości do ceny.
Co do diety białkowo-tłuszczowej (ketogenicznej) to tutaj już mogę narzekać i to bardzo. Jest beznadziejna. Za dużo węgli to raz, dwa że mięso monotonne. Głównie drób i wieprzowina, czyli najtańsze. A dieta kosztuje prawie 2 k za 20 dni, więc oczekiwałoby się czasem jakiegoś rostbefu czy ryby. A tu zero. Zdecydowanie ketogeniczną lepiej zamówić w Kukule za niewiele większe pieniądze.
Co do obsługi to nie będę wchodził w szczegóły ale prośby do kierowców są totalnie ignorowane.
Reasumując dalej będę przy nich trwał, bo nie widzi mi się płacenie 600 zł więcej za smaczniejszą i pożywniejszą dietę u konkurencji. Tyle i tylko tyle.
Co do diety białkowo-tłuszczowej (ketogenicznej) to tutaj już mogę narzekać i to bardzo. Jest beznadziejna. Za dużo węgli to raz, dwa że mięso monotonne. Głównie drób i wieprzowina, czyli najtańsze. A dieta kosztuje prawie 2 k za 20 dni, więc oczekiwałoby się czasem jakiegoś rostbefu czy ryby. A tu zero. Zdecydowanie ketogeniczną lepiej zamówić w Kukule za niewiele większe pieniądze.
Co do obsługi to nie będę wchodził w szczegóły ale prośby do kierowców są totalnie ignorowane.
Reasumując dalej będę przy nich trwał, bo nie widzi mi się płacenie 600 zł więcej za smaczniejszą i pożywniejszą dietę u konkurencji. Tyle i tylko tyle.