nie wiem co i czemu ale listonosz ostatnio nie popisuje sie - ba bym powiedzial ze nie jest w stanie dostarczyc listu na wskazany adres - czesto i gesto trzeba jechac na poczte mimo ze zawsze u mnie jest ktos w domu - parodia jakas

jest jeszcze coś gorszego z listonoszem, bo wrzuca on wyciągi bankowe do mojej skrzynki pocztowej innych ludzi, nawet z innej ulicy

a mieliście to - jesteście w domu, a wrzuca awizo z poleconym do skrzynki, nawet nie pukajac

To to jest jakas kpina na maxa !!!
I to niestety nagminnie sie dzieje
Proponuje zbiorwa skarge do poczty

Ja ostatnio wyszłam do listonosza gdy właśnie wypisywał awizo. Gdy spytałam czemu nie zadzwonił do drzwi to powiedział, że przecież trąbił a poza tym to przecież u mnie i tak nikogo nigdy nie ma... Opadły mi ręce na takie argumenty:) "Grzecznie" odpowiedziałam, że jestem na macierzyńskim i przeważnie jestem w domu i następnym razem złożę oficjalną skargę na poczcie. Jak na razie pomogło...

sam się zatrudnij jako listonosz za 1300zł na miesiąc i wtedy od siebie stawiaj wymagania takie jak piszesz, zobaczymy jak pokozaczysz. Poczty się zmagają z brakiem listonoszy bo nikt nie chce robić za taką kase więc może któryś z was mądrali przyjdzie i zobaczymy jak będzie ćwierkał.

Podpisując umowę o pracę zgadzasz się na określone obowiązki za dane wynagrodzenie, które nie jest tajemnicą. Jeśli więc 1300zł to za mało- nie podpisujesz umowy, nie jesteś listonoszem i nie narzekasz na to, że mieszkańcy mają takie wymagania jak dostarczanie listów na czas, a nie np. otrzymanie rachunku dwa tygodnie po terminie zapłaty. Jeżeli jednak postanawiasz być listonoszem powinieneś pracować sumiennie i odpowiedzialnie, a nie z łaską dostarczać listy, bo "masz tylko 1300zł za miesiąc" (co swoją drogą wcale nie jest tak mało patrząc na odsetek osób bezrobotnych w Polsce, czy pracujacych również za najniższą krajową).

wiesz alu jakie sa trzy glowne motywatory w pracy :)
pieniadze
mozliwosc rozwoju
atmosfera miedzyludzka :)
odnajdz je w pracy listonosza a zrozumiesz czemu nikt nie chce pracowac a jak sie zatrudnia to na dwa tygodnie, czlowiek powinien byc godziwie wynagradzany za swoja prace, niewazne czy nosi listy czy przerzuca papiery w biurze, placa wplywa na wydajnosc.

Pewnie nasz listonosz jest na urlopie i ten w zastępstwie nie ogarnia tematu :( moje skargi do naczelnika poczty w Chwaszczynie zostały bez odpowiedzi mimo wysłania ich listem poleconym, ale może jak dostanie więcej takich pism to coś z tym zrobią. Do mnie listy wysłane w lipcu dotarły w pierwszych dniach września, przez cały lipiec i sierpień listonosza nie widziałam nie dotarły do nas ważne listy polecone bo nawet nie było w skrzynce awizo. Może trzeba pisać skargi gdzieś wyżej tylko gdzie??? Ma ktoś jakiś pomysł, bo powiem szczerze mam dosyć cotygodniowych wizyt na poczcie z pytaniem czy jest coś pod...

na poczcie powiedzieli że od kiedy zrezygnowała taka listonoszka to nie mogą znaleźć nikogo odpowiedniego ;/ u nas nie dość że awizo, pomimo tego że jestem w domu cały czas, to listu odebrać na poczcie tego samego dnia nie można.. nasze listy z banków i inne u sąsiadów... no ale o ile szkołę, przychodnię czy sklepy można sobie wybrać tak z pocztą nie ma wyboru i można tylko liczyć aż pracodawca tego listonosza wpłynie na niego żeby swoją pracę wykonywał odpowiednio ;//

Hmmm, a gdzie tak się dzieje? Bo na osiedlu na lewo od Lipowej (pod lasem) listonosz jest super, widzę go codziennie, zawsze dzwoni do domu, dopiero potem wypisuje awizo. Jest uśmiechnięty i kulturalny. Zawsze dostaję listy w terminie. Ale z tego co wiem w Baninie jeździ tez tak młody, szybki;) - może to o nim mowa.

Jak wygląda listonosz... pojęcia nie mam bo tylko awizo do skrzynki wrzuca :)))) listy w terminie niby są ale albo u sąsiadów albo na poczcie :) mieszkam na Współnej

ja też nie narzekam na tego co rozdaje przy kolejowej, gdy się wprowadzaliśmy podjechał spytał czy mamy już adres listy na czas i awizo nawet było jak jeszcze skrzynki nie mielismy.

Ja od ponad 2 tygodni czekam na list polecony priorytetowy... :(

Jak masz tego samego listonosza co my to nie zdziwiłabym się gdyby ten list u sąsiadów w skrzynce leżał :)

Może trzeba napisać skargę, albo zadzwonić, że sobie jaja robią?

To niestety standard. Od jakiegoś roku WSZYSTKIE faktury za media dochodzą sporo po terminie. Dziś np dostałem FV za gaz z terminem płatności 7.10 ...
Ze swojej strony od dawna bojkotuję Pocztę Polską.

na Tuchomskiej też dramat, jedno, dwutygodniowe opóźnienia w przesyłkach

macie jakiś pomysł jak rozwiązać tą sytuację? Moje skargi do naczelnika w Chwaszczynie pozostają bez odpowiedzi.

miła pani z poczty powiedziała, że jest jakiś problem z listonoszem (chodzi o zastępstwo)

Po "awanturze" na poczcie jakiś czas temu, wczoraj pierwszy raz list dostałam do rąk własnych :))

Kiedyś słyszałem, że lokalni listonosze dostają tak śmieszne pieniądze, że nikt nie chce rozwozić listów. Proza życia.

To skandal żeby paczki i listy priorytetowe szły ponad tydzień. A gdy się przychodzi na pocztę codziennie i wypytuje to wywracają oczami i że niby nie ma.

dziś dostaliśmy rachunek wystawiony i wysłany równo miesiąc temu z terminem płatności 6 grudnia. SKANDAL żeby list z żukowa szedł bagatela MIESIĄC. odnoszę wrażenie że na poczcie sobie układają kupki i jak się uzbiera więcej to listonosz wybiera się w rejon.

U nas jest dokładnie taka sama sytuacja... Niekiedy listonosz rozwozi listy w soboty !! I to hurtowo ... Rachunki po terminach płatności o priorytetach nie wspomnę... A żeby dodzwonić się do poczty w Chwaszczynie trzeba mieć anielską cierpliwość :-)

Korzystajcie z firm kurierskich, a nie z tego dziadostwa. Taniej (w przypadku wszelkich paczek), szybciej, milej.

z pocztą jest i bedzie chyba dalej zle
przy dobrym ukladzie listy dochodzą tylko po miesiacu...

piszcie polecone za potwierdzeniem odbioru do naczelnika w chwarzczynie ! Ja tak zrobiłam i od dwóch miesięcy mam spokój , a tak na priorytety czekaliśmy miesiąc czasu

heh czyli to znaczy że jak ktoś "doniesie" to ma status u nas na poczcie "tych państwa obsługujemy w pierwszej kolejności" ???? eh...

Dzisiaj - sobota dostalam listy z 21 listopada i 27 listopada, listy z Gdanska - rachunki...to masakra jakas...miesiac ida listy?

U nas to samo, dziś (sobota) cała skrzynka listów najstarszy z 19.11. Masakra ponad miesiąc czasu idą listy, to Banino to chyba jakiś koniec świata dla poczty

I tak samo u nas ...

U nas też plik listów związany gumką. Widać, poczta konna przyjechała raz w miesiącu jak na średniowiecze przystało....

proszę pisać skargi do Poczty jeśli się nie mylę to my i Chwaszczyno podlegamy pod Gdynię. Ktoś musi za to odpowiedzieć. Jak rachunki nie są popłacone na czas to lecą odsetki.

Rozmawiałam z Panem listonoszem. Płaca żebracza kase , facet ma stary samochód, pracuje za 2 i wszyscy maja pretensje. On zamiast w sobotę w domu siedzieć to listy dostarcza tylko niech poczta zatrudni ludz i godziwie zapłaci

listonosze biora poczte z Chwaszczyna i rozwoza wiec nie możemy mieć pretensji do pani pracującej za okienkiem w baninie, dlugi czas walczyłem o swoje listy, podano mi adres do glownej poczty w gdansku napisalem skarge i od razu się polepszylo, uważam ze przydaloby się napisac jakiś skargi grupowe na urząd w chwaszczynie to od razu mielisbymy poczte na czas.

Ma dziwne przeświadczenie ze rachunek za gaz juz powinien być....do listonozsa pretensji nie mam wiem jaka jest sytuacja w instytucji Poczta Polska

polecam internetową bazę, faktury, wykresy zużycia nawrt za okresy kilkuletnie, trzeba się jedynie zalogować i już nie czeka się na listonosza :)
https://ebok.poog.pgnig.pl/login.php
A faktury faktycznie już są wystawione

dzieki :)

W porównaniu do strony energii ta strona to tragedia.

jak listonosz się zwolnił to listy i dokumenty nam gina. Jak jest u Was?

a i nas na poczcie mówia by reklamacje do Chwaszczyna zgłaszać.

do nas ostatnio wrzucili rachunki sąsiadów którzy jeszcze nie mieszkają ale rachunki już dostają. Naszukaliśmy się bo oczywiście numeracji brak na płotach/ domach

w zeszłym tygodniu odebrałem awizo, pozostawione 11 marca, łącznie 5 przesyłek, spojrzawszy na daty nadania odkryłem, że były z okolic 20 lutego - ręce mi opadły

suty już dawno to teraz jeszcze do tego ręce..

napisz skargę na swój pusty łeb, a po drugie jak chcesz mieć pocztę na czas jak nie ma listonoszy bo nikt nie chce za takie pieniądze robić? mega mózgu.

a co to kogo obchodzi czy ktoś chce pracować czy nie chce i ile płacą listonoszowi, mają dostarczać korespondencję i tyle, to nie jest nasz problem, naszym problemem jest to, że listy nie dochodzą bo firma, która ma to robić ich nie dostarcza.

Proponuję napisać skargę do naczelnika Chwaszczyno i opisać problem,list wysłać za potwierdzeniem odbioru, ja tak zrobiłam i w 3 dni dotarły do nas listy zaległe od ponad 3miesięcy, do tego musieli odpisać na pismo (co zrobili :) )i wewnętrzna kontrola poczty Chwaszczyno,która wykazała kilka nieprawidłowości.Wcześniej skargi do naczelnika wysyłałam poleconym i nie dostałam żadnej odpowiedzi.U mnie jak na razie poczta dociera,jeśli znów będą opóźnienia tak jak zapowiedziałam w piśmie do naczelnika tematem zainteresuję media ,zrobi się afera i posypie się kilka stołków to zaczną lepiej pracować. Nie interesuje mnie,że mają problem z zatrudnieniem listonosza, jak dla mnie sam naczelnik może listy dostarczać. Dobry szef wyciągnie wnioski i zrobi wszystko aby poprawić sytuację w firmie.

Ojejku biedaku jakiś ty pokrzywdzony. Skoro jesteś taki pokrzywdzony i narzekasz to może sam się zatrudnij jako listonosz? Pensja 1300zł na rękę jak wyrobią plan to 1500zł i zobaczymy jaki kozak wtedy będziesz cwaniaczku z trąbką w nosie.

To po co sie zatrudnial (...) listy nie dochodza i tyle niech idzie do biedry na magazyn za 2500 od reki biora

Najpierw idź do szkoły podstawowej nauczyć się interpunkcji, a potem dysponuj kto gdzie ma się udać.

był ty kiedy we wojsku bo ty chyba nigdy we koszarach nie czekał na lista od panny burolu i nie obrażać mnie proszę listonoszów cepie

Nauczyciel sie znalazł heehehe