Ładnie przyjemnie zrobiony pub w centrum Gemini "Silver screen". Zastanawia mnie tylko kwestia dlaczego taki ładny lokal jest tak fatalnie obsługiwany!! Kelnerzy niczym z rodem PRL. (sytuacje znane tylko z filmów). Barman raz rozlewający drinki a za chwile z drugiej strony baru je pijący. Drugi chłopak (chyba jakiś pomocnik!!) z koszulą na wierzchu i chybocącą się tacą też jakoś nie za bardzo pasował do tej klasy lokalu. Barmanka też wyglądała na jakąś trochę zagubioną dla której bardziej liczyli się znajomi.
I pewnie swoje uwagi zostawiłbym dla siebie, gdyby nie kwestia rachunku. Na samym końcu mego pobyty w tym miłym lokalu poprosiłem o rachunek, za chwilę podszedł do mnie ten pomocnik i wymienił jakoś sumę. Dopiero po podejściu do baru osoby z którą byłem i na jej kategoryczne żądanie otrzymaliśmy paragon fiskalny!!
Chyba w dzisiejszych czasach pewne rzeczy są oczywiste i nie należy sie o nie upominać.
Mam nadzieje ze mail odniesie jakiś skutek bo pub naprawdę jest ok.