Najgorszy organizator ever!!!!
Zgadzam sie z autorem w 100 procentach! Organizacja najgorsza z możliwych!!! Zero alkoholu (o czym nic nie było napisane na stronie podczas zakupu biletów, a kupowaliśmy je będąc w Anglii dla ekipy polsko/angielsko/nowozelandzkiej!), wiec kwestia ta była wielkim rozczarowaniem! Pracownicy wpuszczający na trybuny kompletnie nieprzeszkoleni! Nie mieli pojęcia o planie siedzeń na stadionie i wpuszczali ludzi wszędzie sugerując , ze nie ma tzw miejsc numerowanych i każdy moze siadać gdzie chce! Tuż przed koncertem wytworzył sie z tego powodu straszny bałagan , ludzie zaczęli sie kłócić! My wyladowalismy w zupełnie innej strefie, w rezultacie nie moglismy z paczka spędzić koncertu wspolnie , bo nie było blisko siebie miejsc ! Pomimo, ze bylismy na stadionie kilka godzin przed koncertem wlasnie w tym celu, zeby siedzieć wspolnie!
Obsługa niemiła , nie pozwolili użyć windy starszej kobiecie i kobiecie w ciąży (gdyż nie wyglądały na niepełnosprawne!).
Żadnego napoju nie sprzedawali w butelkach (nawet plastikowych !), wiec nawet wodę nalewali w kubki PEPSI ze słomka , po czym na trybunach pełno było napojów poprzewracanych i rozlanych (a butelkę moznaby było trzymac sobie w torebce!! ).
W toaletach w nocy (nawet w tych w srodku stadionu!) nie było światła , zupełnie ciemno we wszystkich (męska, damska, dla niepełnosprawnych!wiem, bo wszystkie sprawdziłam !). Totalna żenada!
Bezpieczenstwo tez na najnizszym poziomie, bylo bardzo malo ochrony jak na tego typu impreze. Az strach myslec co by bylo gdyby cos sie tam wydazylo. Nie czulismy sie bezpiecznie.
A te pozamykane ulice przed stadionem to juz w ogole paranoja! Zeby czlowiek po koncercie nie mogl zamowic taxi ani tez podjechac autem blizej tylko trzeba bylo isc kilometry! Czy ktos wzial to pod uwage, ze wsrod fanow Guns'n roses sa tez nie mlodzi, wrecz czesto starsi ludzie. Moi rodzice tez z nami byli i po drodze mijalismy tez ludzi jeszce starszych, a rowniez o kulach! I wszyscy musielismy te kilometry przemierzac! Zalosne!
A ten brak alkoholu , to w ogole wstyd ! Zeby na koncercie sie człowiek piwa nie mógł napić! Jakos we wszystkich innych krajach sprzedają piwa i imprezy sa na poziomie ,ludzie sie swietnie bawią! Tu natomiast widać było drętwa widownię ! Mało ludzi potrafiło sie dobrze bawić , co jednak udowodniło , ze przy alkoholu ludzie potrafia sie bardziej wyluzować ! Az wstyd , bo Guns'n Roses dawali z siebie wszystko , a widownia była drętwa na maxa jak na tego typu koncert! Gdyby moi zagraniczni przyjaciele wiedzieli , ze tak bedzie, to poszliby na ten sam koncert w Londynie ! Ale chcieli doświadczyć czegoś nowego ! To doświadczyli ! Ja i moja polska ekipa tez, szkoda , ze wstydu !!
1
1