Ludzie!
Progres robi za przeproszeniem ludzi najzwyczajniej w...
Tu apel szczególnie do studentów: wspaniała agencja pracy Progres oferuje zawsze swoje żałosne 6,80, piątek, świątek, nocka, kopanie rowów czy praca w supermarkecie. Dajmy na to Biedronka albo Tesco potrzebują na gwałt pracowników bo jest grudzień albo kwiecień (zaraz święta, biznes się kręci!). I teraz zagadka ile bierze sobie takie pośrednictwo za "pośredniczenie". Myślę że w takim "gorącym" handlowym okresie wielkie sieci dają za pracownika spokojnie 15 zl/ h tymczasem wy dostajecie z tego ochłap 6,80 za faktycznie ciężką, wykonaną pracę + oczywiście odpowiedzialność finansowa jeśli siadacie na kase. Ja rozumiem ze wykładanie towarów czy kasa to nie są zajęcia wymagające nie wiadomo jakich kwalifikacji czy wiedzy a studenci są mało doświadczonymi a przez to mniej wymagający i często nie ma wyboru. Ale nie przyjmujcie tej sytuacji że "tak ma być", jeśli pośrednik bierze sobie ponad połowę tego co mu daje zleceniodawca to coś tu nie gra! To w ogóle powinno być uregulowane prawnie, ale przed nami jeszcze długa droga...
Tu apel szczególnie do studentów: wspaniała agencja pracy Progres oferuje zawsze swoje żałosne 6,80, piątek, świątek, nocka, kopanie rowów czy praca w supermarkecie. Dajmy na to Biedronka albo Tesco potrzebują na gwałt pracowników bo jest grudzień albo kwiecień (zaraz święta, biznes się kręci!). I teraz zagadka ile bierze sobie takie pośrednictwo za "pośredniczenie". Myślę że w takim "gorącym" handlowym okresie wielkie sieci dają za pracownika spokojnie 15 zl/ h tymczasem wy dostajecie z tego ochłap 6,80 za faktycznie ciężką, wykonaną pracę + oczywiście odpowiedzialność finansowa jeśli siadacie na kase. Ja rozumiem ze wykładanie towarów czy kasa to nie są zajęcia wymagające nie wiadomo jakich kwalifikacji czy wiedzy a studenci są mało doświadczonymi a przez to mniej wymagający i często nie ma wyboru. Ale nie przyjmujcie tej sytuacji że "tak ma być", jeśli pośrednik bierze sobie ponad połowę tego co mu daje zleceniodawca to coś tu nie gra! To w ogóle powinno być uregulowane prawnie, ale przed nami jeszcze długa droga...