Miejsce ogólnie spoko, klimatyczne i wgl.
Ale obsługa to mało śmieszny żart. byliśmy tam na imprezie i przy płaceniu rachunku dwie młode kelnerki poinformowały, że do rachunku ogólnego doliczają 10% od osoby za serwis, ale tego nie ma na rachunku. Ja rozumiem, że dziewczyny chciały napiwek. Ale to było nie na miejscu i bardzo nie kulturalne. Narzucić ile każdy ma wrzucić im do kieszeni i powiedzieć to w taki sposób jakby to była opłata obowiązkowa. A nie dobra wola klienta, że chcę podziękować obsłudze za miło spędzony wieczór. Chyba czas wyszkolić albo zmienić obsadę na sali. Bo jak już chcecie "wymuszać" napiwki to powinny one widnieć na rachunku

Panie Łukaszu, bardzo przepraszamy za tak nieprzyjemną sytuacje w naszym obiekcie. Ma Pan całkowitą rację, nie zmuszamy klienta do niczego na co nie ma ochoty. Nasz personel będzie odpowiednio przeszkolony, żeby taka sytuacja nie pojawiła się ponownie. Mamy nadzieję, że jeszcze się zobaczymy, a kolejna wizyta wzbudzi same pozytywne emocje.